O pomyśle zmotoryzowanych pochwalono się na facebookowym profilu LDZ Zmotoryzowani Łodzianie.
Łódzcy zmotoryzowani chcą zmian w przepisach o ruchu drogowym
Prowadzący stronę zwracają uwagę, że wprowadzenie ułatwień dla kierowców jest konieczne. Są świadomi, że wprowadzenie„sekundników” w Łodzi nie jest możliwe, ale mają już inny pomysł.Chodzi o wprowadzenie „pulsującego zielonego światła”, które miałoby następować zaraz przed nadaniem światła żółtego.
Z wnioskiem do Ministerstwa Infrastruktury w tej sprawie zwrócił się Jarosław Kostrzewa, lider LDZ Zmotoryzowanych Łodzian. Co podnosi w swoim liście?
- W obecnych czasach, kiedy tempo życia staje się coraz szybsze, a kierowcy często doświadczają presji czasu, nawet najmniejsze ułatwienia mogą mieć znaczący wpływ na poprawę bezpieczeństwa na drogach, w szczególności przy systemach Red Light
- pisze Kostrzewa we wniosku do ministerstwa.
Pulsujące światło zielone miałoby być nadawane tuż przed zapaleniem się światła zielonego.
- Dlatego chciałbym zasugerować rozważenie wprowadzenia nowej funkcji do sygnalizacji świetlnej, która polegałaby na emitowaniu pulsującego zielonego światła trzy razy przed zmianą na światło żółte
- dodaje.
Pod postem ogłaszającym chęć wprowadzenia tej zmiany oznaczono wielu posłów, m.in. Pawła Bliźniuka (KO), Ewę Szymanowską (Trzecia Droga) oraz Agnieszkę Wojciechowską van Heukelom (PiS).
Posłanka Koalicji Obywatelskiej reaguje na pomysł Zmotoryzowanych Łodzian
Wśród oznaczonych posłów znalazła się także Małgorzata Niemczyk, która na post zareagowała „przykro mi” (jedna z reakcji na post według kryteriów Facebooka).
- Małgorzata Niemczyk - czy według Pani coś źle napisaliśmy, pytamy odnośnie tej reakcji na nasz post?
- zapytali Zmotoryzowani.
Kilka minut posłanka odpowiedziała na komentarz tłumacząc, że jako kierowca także oczekuje rozwiązania tej sprawy.
- Bo ja bardzo bym chciała, aby w Łodzi były sekundniki. Ale może pulsujące zielone jest dobrym rozwiązaniem. Jako kierowca - oczekuję i potrzebuję rozwiązania usprawniającego
- skomentowała pomysł Zmotoryzowanych Małgorzata Niemczyk, posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Jak ten pomysł oceniają komentujący post?
- Elon Musk testuje powrót w całości rakiety na Ziemię, a Łódźcy Wielcy Elektronikowcy nie są w stanie dołożyć paru modułów elektronicznych do istniejącego sytemu, sekundników
- pisze pan Tomasz.
- Trzeba obserwować przejście dla pieszych. Jedyny sposób na uniknięcie mandatu
- dodaje pan Radosław.
- Trzymam kciuki, by się udało wprowadzić te sekundniki...
- komentuje pan Zbigniew.
Przypomnijmy, aby wprowadzić pomysł Zmotoryzowanych, który mówi o „pulsującym światle zielonym” należałoby zmienić przepisy o ruchu drogowym.
O tym, jakie kolory i sposób ich nadawania określa Ruch na drogach publicznych, dział IV, który mówi o trzech sygnałach: czerwonym (zakaz), zielony (ruch dozwolony) i żółty (który mówi o konieczności zatrzymania się przed sygnalizatorem, gdy kierowca ma taką możliwość).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.