Łódzkie biznesy plajtują przez inwestycje w mieście
Łódź buduje i zmienia się dla mieszkańców. Każda inwestycja ma jednak swoje ciemne strony, o których coraz częściej i dotkliwiej przekonują się właściciele lokalnych firm. Niedawno szeroko opisywaliśmy problemy finansowe, z którymi borykają się przedsiębiorcy z ul. Zielonej, cierpiący przez budowę tunelu średnicowego. Przedłużający się remont ul. Moniuszki zaszkodził lokalowi „Z Innej Beczki”- tuż po wyprawieniu ósmych urodzin, pub ogłosił zakończenie działalności. Kolejną ofiarą łódzkich remontów jest zlokalizowana przy Placu Wolności restauracja „Powidok”.Wiele aspektów związanych z remontem Placu Wolności budziło wątpliwości mieszkańców. Szeroko dyskutowanymi kwestiami okazały się zmiana organizacji ruchu oraz likwidacja ronda wokół pomnika Tadeusza Kościuszki, które istniało w tym miejscu od 1925 roku. Jeszcze przed jej startem lokalni przedsiębiorcy wyrażali wątpliwości związane z prosperowaniem ich biznesów w czasie trwania prac. Inwestycja na Placu Wolności wystartowała 25 kwietnia 2022 roku i według scenariusza magistratu ma zakończyć się w dwa lata od rozpoczęcia robót. Niestety sytuację pogorszyły prowadzone równocześnie remonty sąsiadujących z restauracją „Powidok” ulic Nowomiejskiej, Ogrodowej i Północnej.
Lokal „Powidok” przy Placu Wolności zawiesza działalność. „Dotarcie do nas to nie lada wyzwanie”
Pewności związanej z terminowym zakończeniem robót na Placu Wolności nie ma zlokalizowana tuż obok restauracja „Powidok”. W związku z drastycznym spadkiem obrotów poprzez swoje social media lokal poinformował o wstrzymaniu działalności.„Widok za naszym oknem nieco się różni od tego do którego się przyzwyczailiśmy. Niestety, nie tylko widok. Dotarcie do nas stanowi powoli nie lada wyzwanie. Remont ulicy Ogrodowej, Nowomiejskiej, Placu Wolności paraliżuje ruch w naszej okolicy i nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie coś się poprawi, wręcz przeciwnie, będzie tylko gorzej. Obniżenie kosztów najmu przez Magistrat na niewiele się zdało. W obecnej sytuacji nie jesteśmy wstanie funkcjonować. W związku z tym zmuszeni jesteśmy zawiesić Naszą działalność do momentu jak sytuacja nie ulegnie poprawie. Będziemy dla Was gotować do 17 lipca, następnie znikniemy. Na jak długo, czas pokaże” – czytamy w informacji zamieszczonej przez zespół Powidoku.
Liczby mówią same za siebie. Spadki obrotów restauracji są szczególnie dotkliwe w trakcie dni roboczych.
- W tygodniu obroty restauracji spadły drastycznie, czyli o około 70 procent. W weekendy to jest spadek o jakieś 40-50 procent. W tej chwili dotarcie do nas samochodem jest praktycznie niemożliwe, a zaparkowanie samochodu w godzinach szczytu też graniczy z cudem - mówi Piotr Niedźwiedzki, manager restauracji.
Lokal, w którym mieści się restauracja, należy do miasta. Magistrat wspomógł „Powidok” obniżką czynszu, jednak w obliczu radykalnego odpływu gości pomoc okazała się niewystarczająca.
- Jak najbardziej - otrzymaliśmy pomoc od miasta, bo znacznie obniżono nam czynsz. Niestety proporcjonalnie do spadku obrotów ona na niewiele się zdała. Na ten moment miasto nic nie może już zrobić. Być może trzeba było bardziej przemyśleć skutki nawarstwiających się remontów - tłumaczy manager.
Manager podkreśla, że lokal planuje wrócić do działalności. Termin powrotu uzależniony jest od zakończenia prac remontowych na Placu Wolności.
- Rozmawiałem z kierownikiem budowy i zapewniał mnie, że prace idą zgodnie z planem. My obserwujemy postęp prac no i… pozostawia to wiele do życzenia. Wszyscy wiemy, jak to wygląda zazwyczaj – podsumowuje.
Obawy nie są nieuzasadnione. Odkrycia archeologiczne na budowie Bulwarów Północnych z pewnością nie przyspieszą prac. W ostatnich dniach maja Urząd Miasta Łodzi informował, że przez dwa miesiące na terenie remontu pracowali głównie archeolodzy, ponieważ wykonawca co chwilę natrafiał na zabytkowe pozostałości po dawnej żydowskiej dzielnicy Łodzi.
W związku z nawarstwieniem się miejskich inwestycji i związanych z tym konsekwencjami ponoszonymi przez przedsiębiorców zapytaliśmy miasto, czy ma w zanadrzu wdrożenie procedur pomocowych dla biznesów w kryzysie finansowym. Czekamy na odpowiedź magistratu.
Do połowy lipca możemy jeszcze próbować dań kuchni restauracji „Powidok”. Trudno dokładnie określić, kiedy nadarzy się kolejna okazja.
SPRAWDŹ >>> „System cię nienawidzi”. W budynku Uniwersytetu Łódzkiego pojawiły się niepokojące napisy
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.