"Wynajmę mieszkanie w Łodzi" - najpierw casting
Oglądając mieszkania na portalach z ogłoszeniami, można mieć wrażenie, że mamy nieskończony wybór możliwości, możemy wynająć mieszkanie małe lub duże. Z oknem lub bez, z balkonem a nawet z ogródkiem. Okazuje się jednak, że nie każdy z nas ma nieograniczony wybór, a możliwości finansowe nie są jedynym ograniczeniem.
- Znalezienie mieszkania posiadając zwierzę graniczy z cudem. Większość właścicieli wcześniej czy później zadają pytania o zwierzęta. Dobrze, że pracodawca zaoferował mi mieszkanie służbowe, bo chyba nie miałbym gdzie mieszkać - opowiada pan Paweł z Łodzi.
- Podczas moich poszukiwań mieszkania spotkałam się z oporem przed wynajmowaniem mieszkań dla pary. Dwie studentki owszem, ja z chłopakiem już nie - przekonuje Gosia.
Posiadając partnera, dziecko lub zwierzę w oczach potencjalnego wynajmującego jesteśmy pacjentem wysokiego ryzyka. Okazuje się, że ulubioną grupą właścicieli mieszkań są samotni mężczyźni, z dobrze płatną pracą, najlepiej taką, przez którą są w niej po dwanaście godzin dziennie i do mieszkania wracają jedynie spać.
- Jestem właścicielem mieszkania i wynajmuję je studentom. Jak mam wybór, to wybieram grupę chłopaków. Do tej pory nie było skarg. Mężczyźni brudzą tak samo jak kobiety, więc nie ma tu lepszych i gorszych, a mężczyźni przynajmniej nie dzwonią z każdą błahostką, tylko sami ją sobie potrafią naprawić - argumentujepani Beata.
Łodzianie muszą odpowiadać na osobiste pytania
Jak dowiedzieć się, czy rzeczywiście najemcę stać na wynajem mieszkania, czy nie ma dzieci lub partnerki? Właściciele mieszkań podczas pokazywania mieszkania prowadzą rozmowę, którą można by porównać do rozmowy kwalifikacyjnej. Coraz częstszym zjawiskiem jest również proszenie o zaświadczenie o zarobkach. Na sprawach formalnych często się nie kończy, padają też pytania bardzo prywatne, jak te o preferencje seksualne.
Czy gdzieś jest granica przy zadawaniu pytań? Najczęściej padają pytania o pracę, zarobki, stan cywilny, posiadanie pupila. Nasi rozmówcy otrzymali jednak bardziej ekstremalne pytania takie jak:
- co Pan/Pani robi rano?
- jak często bierze Pan/Pani prysznic?
- czy planuje Pan/Pani dzieci?
- czy wychodzi Pan/Pani często wieczorami?
Polski rynek najmu nie jest ustrukturyzowany. Często to prywatni właściciele, którzy posiadają jedno czy dwa mieszkania w spadku po dziadkach. Nie dziwimy się więc, że każdy próbuje wprowadzać swoje zasady, aby jak najbardziej zabezpieczyć swój dobytek. Tylko gdzie w takim razie ma mieszkać rodzina z dwójką dzieci i kotem?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.