Tragiczny wypadek w Łódzkiem
Czarna seria na drogach regionu trwa. W poniedziałek 17 lutego wczesnym wieczorem miała miejsce kolejna tragedia. O spawie pisze portal KCI.
- 17 lutego 2025 roku o godz. 16.47 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Łęczycy wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym z udziałem auta osobowego, które uderzyło w drzewo w miejscowości Jacków, gm. Daszyna – informuje st. asp. Grzegorz Sobiński z KP PSP Łęczyca.
Działania straży pożarnej polegały na udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie poszkodowanej, oświetleniu terenu działań.
Na miejscu pracowały wszystkie służby. Wezwano także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który jednak został zawrócony w trakcie dolotu na miejsce wypadku.
- Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz z Zespołu Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon osoby poszkodowanej – dodaje st. asp. Grzegorz Sobiński.
W interwencji trwającej ponad pięć godzin udział brało sześć zastępów straży pożarnej: trzy zastępy z Komendy Powiatowej PSP w Łęczycy oraz trzy zastępy z OSP w KSRG (OSP Grabów oraz OSP Daszyna), łącznie 23 strażaków.
Jak się dowiadujemy, 18-letnie kierowca stracił panowanie nad samochodem, po czym wypadł z jezdni i uderzył w przydrożne drzewo.
W wyniku tego wypadł z auta. Przybyłe na miejsce służby odnalazły go kilka metrów obok pojazdu.
Okoliczności wypadku będą wyjaśnianie przez policję pod nadzorem prokuratora.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.