reklama
reklama

Dramatyczne sceny na Słoku pod Bełchatowem, topiły się dwie osoby. Trwa akcja reanimacyjna

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale W sobotę, przed godziną 17 na Słoku pod Bełchatowem topiły się dwie osoby. Na ratunek ruszyli obecni na miejscu wędkarze. Do poszukiwań wezwano nurków. Kobietę udało się uratować, trwa walka o życie mężczyzny.
reklama

Chwile grozy pod Bełchatowem

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że w sobotę 30 kwietnia przed godziną 17:00 na Słoku, 35-letni mężczyzna wszedł do wody, a po chwili zaczął donośnie wołać o pomoc. Na ratunek ruszyła jego 46-letnia partnerka. Kobieta jednak za chwilę straciła topiącego się mężczyznę z oczu, gdyż ten zniknął pod wodą. Po chwili sama również zaczęła się topić.

Niedługo potem, unoszącą się na powierzchni wody kobietę zauważyli wędkarze, którzy na pontonie podpłynęli, aby wyłowić ją i przetransportować na brzeg. Natychmiast podjęto akcję reanimacyjną, która zakończyła się sukcesem. Przywrócono czynności życiowe, po czym karetką przetransportowano kobietę do bełchatowskiego szpitala. 

35-letniego mężczyznę udało się wyłowić dopiero grupie płetwonurków ze straży pożarnej, gdyż ten znajdował się pod wodą.  

Jak informują służby, jest prawdopodobne, że obie osoby znajdowały się pod wpływem alkoholu.

AKTUALIZACJA, GODZ. 20:15

Jak informuje Jędrzej Pawlak z KW PSP w Łodzi, po 2,5 godzinach reanimacji lekarz stwierdził zgon u 36-letniego mężczyzny.

 

reklama
Artykuł pochodzi z portalu ddbelchatow.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama