reklama
reklama

Plaga kradzieży katalizatorów w Łodzi. Policyjny pościg za złodziejem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale Kradzieże katalizatorów zdarzają się w Łodzi dość często. Na łamach portalu pisaliśmy o nich m.in. w październiku 2021 r. Mieszkańcy różnych część miasta regularnie wspominają o przypadkach tego typu złodziejstwa na Facebooku. 10 lutego funkcjonariuszom udało się złapać sprawcę jednej z kradzieży.
reklama

Kradzież katalizatora w Łodzi

Jak informuje asp. Jadwiga Czyż z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, 10 lutego około godziny 16:30 dyżurny komendy miejskiej w Łodzi otrzymał zgłoszenie od jednego z mieszkańców, że na podwórzu posesji znajdującej się przy ulicy Prądzyńskiego stoi nieużywana od pół roku skoda octavia. Mężczyzna dodał, że pojazd jest własnością jego sąsiadów, których aktualnie nie ma w domu. Łodzianin poinformował również, że do auta podjechał seat arosa niemający tablic rejestracyjnych, a z niego wysiadł pewien mężczyzna, który włożył podnośnik pod samochód. Na miejsce zdarzenia od razu wysłano patrol łódzkiej drogówki. 

Funkcjonariusze po wjeździe na teren posesji zauważyli osobę odpowiadającą rysopisowi podanemu przez zgłaszającego. Sprawca na widok mundurowych w pośpiechu wsiadł do seata i czym prędzej odjechał. 

- Mundurowi ruszyli za pojazdem. Kierujący nie reagował na podawane sygnały do zatrzymania, jeszcze przyśpieszając. W pewnym momencie policjanci zajechali mu drogę, zmuszając tym samym do zatrzymania oraz uniemożliwiając dalszą ucieczkę. 27-latek próbował ukryć pod kurtką swoje „fanty” jednak nie zdążył, gdyż policjantka, otwierając drzwi samochodu, zauważyła leżący katalizator, piłę akumulatorową oraz parę tablic rejestracyjnych - relacjonuje asp. Jadwiga Czyż. 

Kierowca gubił się w swoich zeznaniach i stwierdził nawet, że nie wie, skąd te przedmioty znalazły się w jego samochodzie. 27-latek w przeszłości był już notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. Nigdy również nie posiadał uprawnień do kierowania, a pojazd, którym się poruszał, od dwóch lat nie miał badań technicznych. Mężczyzna podczas jazdy nie korzystał także z pasów bezpieczeństwa, a tablice rejestracyjne dla niepoznaki wcześniej zdemontował i schował za siedzeniem pasażera. 

27-latek, którego zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie, odpowie za kradzież, a także szereg wykroczeń w ruchu drogowym. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama