reklama
reklama

Janowicz wraca do reprezentacji, a Magda wygrała kolejny turniej!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Po czterech latach przerwy Jerzy Janowicz powraca do gry w reprezentacji Polski. Niedziela szczęśliwa dla Magdy Linette!
reklama

Jerzy Janowicz wraca do reprezentacji

Po czterech latach przerwy Jerzy Janowicz powraca do gry w reprezentacji Polski. Łodzianin, jak podał kapitan drużyny - Mariusz Fyrstenberg, znajdzie się w składzie Biało-Czerwonych już na mecz Pucharu Davisa z Hongkongiem.

W drugiej połowie stycznia "Jerzyk" rozegrał we Francji pierwsze mecze po 26 miesięcach przerwy, najpierw w Challengerze w Rennes, a potem w Quimper. W pierwszym spotkaniu po kontuzji wygrał z Czechem Tomasem Machacem 7:6(3), 6:7(4), 6:4. Niestety w kolejnym turnieju, 29 stycznia, oddał mecz z Quentinem Halysem walkowerem, podając jako powód, sprawy prywatne. Do rywalizacji miał powrócić w poniedziałek 17 lutego przy okazji challengera w Bergamo, ale jego nazwiska nie ma w opublikowanej drabince turnieju.

W ostatnią środę ogłoszono, że Jerzy Janowicz znajdzie się w składzie reprezentacji Polski na najbliższy mecz w Pucharze Davisa, w którym Biało-Czerwoni zmierzą się z Hongkongiem. Taką informację w trakcie konferencji prasowej podał nowy kapitan drużyny, Mariusz Fyrstenberg.:

- Po czterech latach do reprezentacji powróci Jerzy Janowicz. Potwierdził już swój udział prezesowi PZT. Mam nadzieję, że kontuzje będą już Jurka omijały. Sądzę, że wciąż może dużo osiągnąć. W Pucharze Davisa będzie mógł pokazać się ze swojej najlepszej strony - powiedział Fyrstenberg.

Mecz Pucharu Davisa Polska - Hongkong zostanie rozegrany w dniach 6-7 marca w Hali Arena w Kaliszu. Pełny skład reprezentacji poznamy 25 lutego.

Mamy nadzieję, że do tego czasu Jerzy Janowicz będzie w pełni gotowy i otrzyma swoją meczową szansę. Pamiętamy jego znakomite pojedynki nie tylko z rozgrywek indywidualnych, ale właśnie z reprezentacji, choć nie wszystki mecze były udane. Jednak gra z biało-czerwonym orłem na piersi zawsze dodatkowo motywowała łodzianina, który podkreślał często, że gra dla Polski jest dla niego czymś wyjątkowym.

Magda Linette wywalczyła swój drugi tytuł

Magda Linette wygrała turniej WTA w Tajlandii nie dając szans 283 rakiecie świata, Szwajcarce Leonie Küng. Magda zwyciężyła pewnie 6:3, 6:2, a mecz finałowy trwał zaledwie godzinę i szesnaście minut. To drugi tytuł WTA sympatycznej poznanianki. Wcześniej, tuż przed US Open zwyciężyła w Bronksie. To był bardzo udany, tenisowy tydzień dla 28-latki, która wykorzystała swoje szanse, w każdym meczu prezentując dobre przygotowanie fizyczne i odporność psychiczną. W półfinale z Rumunką Patricią Marią Tig potrafiła odwrócić losy pierwszego seta, w którym jej rywalka prowadziła już 5:3 i 30:0 w gemie serwisowym. Jednak to Magda wygrała 4 gemy z rzędu i postawiła kropkę nad "i" w drugim secie zwyciężając 7:5, 6:4.

Za zwycięstwo orzymała premię w wysokości 43 tyś. dolarów oraz 280 punktów do rankingu, co przesunie ją na 33 pozycję. Warto przypomnieć, że wyżej notowane były dotychczas tylko dwie Polki - Agnieszka Radwańska, osiągając 2 miejsce w rankingu i Magdalena Grzybowska, która dotarła do pozycji 31.

Początek sezonu jest dla Magdy udany i liczymy, że to nie koniec sukcesów.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama