reklama
reklama

Koniec serii ŁKS-u Łódź. Stal wygrywa po samobóju

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: mat. prasowe ŁKS Łódź

Koniec serii ŁKS-u Łódź. Stal wygrywa po samobóju - Zdjęcie główne

ŁKS Łódź przegrywa ze Stalą Rzeszów | foto mat. prasowe ŁKS Łódź

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Podopieczni Kazimierza Moskala mierzyli się dzisiaj ze Stalą Rzeszów, w celu wydłużenia serii zwycięstw w Fortuna 1 Lidze. Niestety po samobójczym trafieniu Bartosza Szeligi.
reklama

Seria zwycięstw kończy się na czterech

Łódzki Klub Sportowy na prowadzenie mógł wyjść już w 5. minucie meczu. Piotr Janczukowicz skutecznie naciskał bramkarza Stali Rzeszów, który w panice złapał futbolówkę zagrywaną od kolegi z zespołu. Arbiter podyktował rzut wolny pośredni, ale strzał Pirulo został zablokowany. 

Pierwsze dziesięć minut należało do ŁKS-u, który raczej kontrolował wydarzenia na boisku. W 11. minucie blisko strzelenia gola był Łukasz Góra, ale jego mocne uderzenie z niewielkiej odległości przeleciała nad poprzeczką. Chwilę później świetnie w bramce zachował się Dawid Arndt, który wyszedł zwycięsko z pojedynku z Patrykiem Małeckim. 

Rzeszowianie zdobyli nawet bramkę, ale na szczęście dla ŁKS-u na spalonym był Olejarka. Tego szczęścia łodzianom zabrakło tuż po zmianie stron. Adrej Prosić zagrał wzdłuż linii końcowej i niefortunną interwencją popisał się Bartosz Szeliga, który wpakował futbolówkę do własnej siatki. Gol dla Stali wisiał w powietrzu już wcześniej, ale jeszcze w pierwszej połowie świetnie interweniował Arndt, a chwile później nieznacznie pomylił się Prokić.

ŁKS rzucił się do odrabiania strat. Z dobrej strony pokazał się Kelechukwu, który najpierw wypracował okazję Pirulo, a chwilę później sam miał dogodną sytuację do wyrównania. W przypadku Hiszpana rzeszowian uratował bramkarz. Po strzale Kelechukwu natomiast piłka trafiła w obramowanie bramki. 

Ełkaesiacy starali się do samego końca, ale beniaminek Fortuna 1 Ligi utrzymał skromne prowadzenie do ostatniego gwizdka. Na razie biało-czerwono-biali utrzymali pozycję wicelidera, ale wszystko może zmienić się 15 sierpnia. Wtedy swoje mecze rozgrywają Ruch Chorzów i Bruk-Bet Termalica Nieciecza. 

Stal Rzeszów 1:0 ŁKS Łódź
1:0 - Bartosz Szeliga (sam.) 47’

ŁKS: Arndt – Dankowski, Dąbrowski, Monsalve, Szeliga, Kuźma (66, Okhronchuk), Kowalczyk (55, Kelechukwu), Trąbka (82, Moreno), Pirulo, Biel (55, Kort), Janczukowicz (65, Balongo)

Stal: Pęksa – Marczuk, Wrona, Góra, Głowacki, Poczobut, Olejarka (82, Sadłocha), Wolski, Kłos (73, Michalik), Małecki, Prokić (73, Piątek)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama