reklama
reklama

Nieoczywisty bohater ŁKS-u Łódź! Marcin Pogorzała poprowadził drużynę do wygranej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Pietrzak

Nieoczywisty bohater ŁKS-u Łódź! Marcin Pogorzała poprowadził drużynę do wygranej - Zdjęcie główne

ŁKS Łódź wygrywa pierwszy mecz w tym roku! | foto Michał Pietrzak

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Podopieczni Marcina Pogorzały odrobili zaległości z rundy jesiennej. Ełkaesiacy wygrali zatem pierwszy mecz o punkty w 2022 roku. Przed Marcinem Pogorzałą i jego sztabem wciąż jednak jeszcze wiele pracy.
reklama

ŁKS Łódź - Puszcza Niepołomice. Jak padały bramki?

1:0 (54’) - Michał Trąbka poszukał prostopadłym zagraniem Samuela Corrala. Napastnik wypatrzył zamykającego akcję Nacho Monsalve i podał wzdłuż linii, a przy dalszym słupku czekał już na piłkę Nacho Monsalve.

2:0 (61’) - Pirulo dośrodkował na długi słupek ze stojącej piłki, gdzie akcję zamykał Corral. Hiszpan zgrał piłkę wzdłuż linii bramkowej, gdzie po olbrzymim zamieszaniu dopadł do niej Nacho Monsalve. Hiszpański stoper zachował zimną krew i po raz drugi tego wieczoru wpisał się na listę strzelców. 

ŁKS Łódź - Puszcza Niepołomice. Pozostałe sytuacje

14’ - Marciniak podłączył się do akcji ofensywnej i zagrał płasko w pole karne Puszczy, gdzie sunął wślizgiem Maciej Wolski. Pomocnik ŁKS-u nie sięgnął jednak futbolówki.

72’ - Groźne były te dośrodkowania ŁKS-u na dalszy słupek. Tym razem Moreno posłał długie podanie, a piłkę zgrywał potrafiący się tego dnia świetnie zachować w polu karnym przeciwnika, Nacho Monsalve. W polu bramkowym Puszczy znów się zagotowało, ale nikt nie zdołał umieścić piłki w siatce. Może gdyby do piłki zgrywanej przez Monsalve dopadł sam Monsalve to mielibyśmy 3:0. 

82’ - Z niegroźnej sytuacji wyszło bardzo niebezpieczne uderzenie na bramkę Marka Kozioła. Kacper Cichoń wykorzystał bierność Ełkaesiaków przed polem karnym i po przyjęciu posłał piłkę w kierunku bramki ŁKS-u, ale trafił tylko w słupek. 

84’ - Maciej Wolski dośrodkował z prawej strony w pole karne Puszczy wprost na głowę Bartosza Szeligi. Kobylak obronił jego uderzenie z najwyższym trudem. 

90’ - Wydawało się, że to musi być gol dla gości. Jakub Bartosz szczęśliwie znalazł się w wymarzonej sytuacji w polu karnym ŁKS-u Łódź. Zawodnik Puszczy na 5. metrze miał przed sobą tylko Marka Kozioła, ale spanikował i fatalnie trafił w piłkę. 

ŁKS Łódź - Puszcza Niepołomice. Bohater meczu

Nacho Monsalve - Co za paradoks, że Hiszpan zdobył pierwsze gole w barwach ŁKS-u, dopiero gdy odszedł z niego hiszpański trener. Bohaterem Łódzkiego Klubu Sportowego został środkowy obrońca, który wyręczył napastników i pomocników, zdobywając dwie bramki i zapewniając swojej drużynie pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej. 

ŁKS Łódź 2:0 Puszcza Niepołomice

1:0 - Nacho Monsalve 54'

2:0 - Nacho Monsalve 61’

ŁKS: Kozioł - Bąkowicz, Dąbrowski, Nacho, Marciniak (Szeliga 46’) - Kuźma, Trąbka (Domínguez 73’), Ricardinho, Wolski, Pirulo (Moreno 68’)- Corral (Radaszkiewicz 68’)

Puszcza: Kobylak - Kościelny, Sołowiej, Čikoš (Aftyka 88’), Bartosz, Tomalski (Boguski 63’), Serafin, Mroziński (Cichoń 70’), Hajda - Thiakane (Wroński 63’), Kobusiński (Kidrič 63’)

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama