Aż trzy miesiące czekaliśmy na powrót rozgrywek II ligi. Ostatni raz piłkarze Widzewa ligowe spotkanie rozegrali 30 listopada, wygrywając 3:1 z Błękitnymi Stargard. Kibice Czerwono-Biało-Czerwonych nie mieliby nic przeciwko, gdyby 1 marca ich ulubieńcy również odnieśli zwycięstwo, aby dobrze rozpocząć rundę wiosenną.
Najbliższy rywal Widzewa w obecnych rozgrywkach radzi sobie całkiem dobrze, plasując się na 5. miejscu, dającym możliwość gry w barażach o Fortuna 1 Ligę. Jest to o tyle zaskakujące, że w poprzednim sezonie Olimpia otarła się o spadek, kończąc rozgrywki z ledwie punktem przewagi nad strefą spadkową.
W nadchodzącym spotkaniu, a także całej rundzie, klub z Elbląga musi mierzyć się z problemem wąskiej kadry, która jest jedną z najmniej licznych wśród II-ligowców, a jego sytuacja finansowa nie pozwala na przeprowadzanie transferów. Do tego kontuzjowani są Damian Szuprytowski oraz Bruno Żołądź i brak tego pierwszego może być szczególnie bolesny dla Olimpii, ponieważ jest Szuprytowski to najlepszy strzelec oraz asystent w zespole: w 19 meczach zanotował on 8 trafień i tyle samo asyst.
Pomimo problemów rywala Widzew musi podejść do tego spotkania w pełni skoncentrowany. Trener Marcin Kaczmarek przestrzega, że Olimpia nie będzie łatwym przeciwnikiem, ale jak w każdym meczu liczyć się będzie tylko komplet punktów.
- Wszyscy stęskniliśmy się za tą atmosferą na stadionie i cieszymy się, że już wracamy do ligowego grania. Olimpia to trudny przeciwnik, dobrze broni i traci mało bramek, w ataku skupia się na szybkich akcjach i stałych fragmentach gry. Musimy jednak być na to przygotowani, chcemy dobrze wejść w tą rundę i plan jest jasny – trzy punkty muszą zostać w Łodzi – zapowiedział Marcin Kaczmarek.
Bardzo ważną kwestią jest to, że jeszcze przed meczem z Olimpią łodzianom udało się zakontraktować nowego stopera. W piątek rano do zespołu dołączył Hubert Wołąkiewicz i wszystko wskazuje na to, że zobaczymy go w pierwszym składzie już w niedzielnym spotkaniu. Cała drużyna jest gotowa i chętna do gry, więc szykuje nam się ciekawe widowisko na początek rundy zwłaszcza, że Widzew ma z Olimpią pewne rachunki do wyrównania, gdyż w pierwszym meczu, pomimo prowadzenia i grze w przewadze łodzianie dali sobie wyrwać zwycięstwo w ostatnich minutach meczu.
Niedzielne spotkanie będzie transmitowane przez Telewizję Polską, lecz mimo to zapraszamy was do śledzenia naszej relacji LIVE, którą tradycyjnie przeprowadzimy dla was wprost ze stadionu! Startujemy ok. 30 minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego.
Widzew Łódź – Olimpia Elbląg
Niedziela, 1 marca, godzina 13:05
Stadion Miejski, al. Piłsudskiego 138, Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.