reklama
reklama

PKO BP Ekstraklasa: Sześć bramek, ale tylko jedna uznana. ŁKS Łódź kontra Stal Mielec

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Emanuel Grzegorczyk-Zając

PKO BP Ekstraklasa: Sześć bramek, ale tylko jedna uznana. ŁKS Łódź kontra Stal Mielec - Zdjęcie główne

Mecz Stal Mielec vs. ŁKS Łódź | foto Emanuel Grzegorczyk-Zając

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport W zaległym meczu 17. kolejki PKO BP Ekstraklasy Stal Mielec przy Solskiego gościła ŁKS Łódź. Podopieczni Kamila Kieresia zdołali ograć pogrążonego w kryzysie beniaminka.
reklama

Gospodarze zgodnie z tym, czego można było się spodziewać, szybko przejęli inicjatywę w spotkaniu. Już w 7. minucie mogło dojść do otworzenia wyniku w dość kuriozalnych okolicznościach. Aleksander Bobek poślizgnął się i Krystian Getinger mógł swoją niegroźną główkę zamienić na bramkę, jednak piłka przesmyknęła tuż przy słupku. Minutę później z gola tylko przez moment cieszył się Ilja Szkurin, ponieważ jego trafienie ostatecznie nie zostało uznane.

Stal Mielec vs. ŁKS Łódź - wynik

Gospodarze napierali i to, co nie udało się w 19. minucie (obrona Bobka) i 22. minucie (nieuznany gol) ziściło się w 27. minucie gry. Wtedy Maciej Domański dograł mierzoną piłkę do Mateusza Matrasa, a ten zgrał futbolówkę do Ilji Szkurina, który wpakował ją między słupki ŁKS-u. W kolejnych minutach nadal przeważała Stal, lecz nie była w stanie potwierdzić tego kolejnym golem.

Po powrocie na drugą połowę ŁKS był zmuszony przejąć nieco inicjatywę i zacząć atakować. Przyjezdni byli blisko doprowadzenia do remisu w 58. minucie, kiedy to Esselink wybił piłkę tuż spod nóg Flisa. W 62. minucie piłkę do siatki gospodarzy skierował Mammadov, ale podczas tej akcji faulował on Matrasa i bramka nie została uznana.

Chwilę później, bo w 67. minucie padła bramka dla ŁKS-u. Gdy wszyscy myśleli już, że Husein Balić doprowadził do remisu przy Solskiego, arbiter Sebastian Krasny został poproszony, aby sprawdzić tę sytuację na monitorze VAR. Ostatecznie dopatrzył się przewinienia i bramkę cofnął.

Wyjazdowy mecz ŁKS Łódź w Mielcu

Goście jednak nie poprzestali i dalej napierali. W 74. minucie Mateusz Kochalski uratował swój zespół po świetnej interwencji na linii bramkowej. 82. minuta przyniosła kolejną bramkę...i to nieuznaną. Tym razem na spalonej pozycji był strzelec Mokrzycki. Stal Mielec coraz bardziej starała się dowieźć korzystny rezultat. W doliczonym czasie gry za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Maksymilian Pingot. W następnej kolejce Stal Mielec czeka wyjazdowy pojedynek z Radomiakiem Radom.

Stal Mielec - ŁKS Łódź 1:0 (1:0)

Bramki: Ilja Szkurin 27'

Frekwencja: 5673 widzów

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama