reklama
reklama

Powrót do szarej rzeczywistości. ŁKS Łódź przegrywa ze Stomilem Olsztyn

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Pietrzak

Powrót do szarej rzeczywistości. ŁKS Łódź przegrywa ze Stomilem Olsztyn - Zdjęcie główne

ŁKS Łódź przegrywa ze Stomilem Olsztyn | foto Michał Pietrzak

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPo zwycięstwie w pierwszym meczu Marcina Pogorzały za sterami ŁKS-u Łódź, nie udało się wygrać drugiego spotkania z rzędu. Nie udało się zdobyć nawet jednego punktu, bowiem w sobotni wieczór na Stadionie Króla, Łódzki Klub Sportowy przegrał ze znajdującym się w strefie spadkowej Stomilem Olsztyn.
reklama

ŁKS Łódź - Stomil Olsztyn. Jak padały gole?

0:1 (45’) - Nic nie zapowiadało bramki dla Stomilu, ale ta padła i to w najmniej odpowiednim momencie pierwszej połowy. Jeden z graczy gości strzelił w plecy jednego z Ełkaesiaków, a po tym rykoszecie futbolówka spadła wprost pod nogi Patryka Mikity, któremu udało się uniknąć spalonego i pewnie wykończyć całą akcję. 

0:2 (87’) - Po rzucie wolnym Ełkaesiakom nie udało się wybić piłki ze swojej szesnastki. Dopadł do niej Mikita i uderzył w samo okienko bramki, drugi raz w tym meczu wpisując się na listę strzelców.

ŁKS Łódź - Stomil Olsztyn. Pozostałe sytuacje

1’ - Już w pierwszej akcji meczu Ricardinho znalazł się w dogodnej pozycji do oddania strzału, ale Brazylijczyk uderzał zbyt lekko. 

reklama

15’ - Ricardinho świetnie rozrzucił akcję zewnętrzną częścią stopy do Szeligi, a lewy obrońca z pierwszej piłki posłał mocną, płaską piłkę w pole karne, gdzie w ostatniej chwili zareagowali obrońcy Stomilu. 

19’ - Jan Kuźma pięknie uderzał z dystansu. Piłka odbiła się od poprzeczki i trafiła pod nogi Pirulo, który umieścił ją w siatce, ale Hiszpan był na spalonym. 

22’ - Reiman zdecydował się na strzał z dystansu. Piłka odbiła się od jednego z Ełkaesiaków, co mogło być fatalne w skutkach dla gospodarzy, ale futbolówka minęła o centymetry słupek bramki Marka Kozioła.

34’ - Łukasz Moneta pomknął lewą stroną i dograł do Mikity w pole karne. Tam w ostatniej chwili strzał napastnika Stomilu zablokował Nacho Monsalve.

reklama

56’ - Pirulo z prawej strony pola karnego podał wzdłuż linii bramkowej i przed wpakowaniem piłki do pustej bramki Samuela Corrala powstrzymał Bwanga. Chwilę później hiszpański napastnik minął się z piłką zagrywaną w podobny sposób przez Javiego Moreno.

59’ - Sytuacja ŁKS-u stała się jeszcze trudniejsza. Napastnik Stomilu wychodził z kontrą, którego łokciem uderzył Nacho Monsalve. Hiszpan był ostatnim zawodnikiem przed Markiem Koziołem, który mógł zastopować tę akcję, dlatego arbiter został wezwany do monitora, a po wideoweryfikacji podjął decyzję o usunięciu z boiska bohatera meczu z Puszczą. 

72’ - Po Nacho kolejną czerwoną kartkę za podważanie decyzji arbitra otrzymał trener, Marcin Pogorzała.

reklama

79’ - Antonio Domínguez huknął sprzed pola karnego, a piłka po rykoszecie nieznacznie minęła bramkę Stomilu. Tobiasz byłby bezradny gdyby futbolówka leciała w światło bramki. 

85’ - Moreno zwiódł Fundambu i wrzucił piłkę na 7.metr, a tam główkował Pirulo. Hiszpan posłał jednak piłkę w sam środek bramki. 

ŁKS Łódź - Stomil Olsztyn. Bohater meczu

Patryk Mikita - Napastnik Stomilu błysnął w decydujących fragmentach tego spotkania. Najpierw wykorzystał jedną z nielicznych szans w pierwszej połowie, gdy w samej końcówce pokonał Marka Kozioła. Drugim momentem Mikity w tym meczu była już końcówka drugiej części gry, gdzie perfekcyjnym uderzeniem ostatecznie odebrał ŁKS-owi wszystkie nadzieje na jakąkolwiek zdobycz punktową. Świetne zawody rozegrał także Jonathan Simba Bwanga. Kongijczyk dzielił i rządził dzisiaj w szeregach obronnych Stomilu skutecznie utrzymując dla swojej drużyny prowadzenie. 

ŁKS Łódź 0:2 Stomil Olsztyn

0:1 - Patryk Mikita 45’

0:2 - Patryk Mikita 87’

ŁKS: Kozioł - Bąkowicz (Kowalczyk 84’), Lorenc, Monsalve, Szeliga (Wszołek 88’) - Kuźma (Marciniak 64’), Trąbka, Ricardinho (Domínguez 64’), Moreno, Pirulo - Corral (Jurić 64’)

Stomil: Tobiasz - Reiman, Lafrance, Bwanga, Straus - Kisiel (Sobol 67’), Tymosiak (Tecław 90’), Żwir, Toporkiewicz (Fundambu 67’), Moneta (Czajka 80’) - Mikita (Szramka 90’)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama