Trzecioligowiec lepszy od Widzewa Łódź. Pierwszy sprawdzian oblany przez łodzian

Mecz rzutów karnych i nieuznanych bramek

W pierwszej połowie działo się naprawdę sporo. Przed przerwą oglądaliśmy tylko dwie bramki, chociaż sytuacji było całe mnóstwo. Najpierw Konrada Reszkę pokonał Ołeksandr Jacenko, umieszczając piłkę w siatce pięknym lobem. Kilka minut później mieliśmy już remis po efektownej akcji Daniela Villanuevy, który dogrywał do wbiegającego Karola Danielaka. Ten nie miał problemów z pokonaniem golkipera gości, Macieja Kowala.

Chwilę przed golami oglądaliśmy natomiast rzut karny dla Siarki Tarnobrzeg po zagraniu ręką Marka Hanouska. Do piłki podszedł Marcin Stefanik, ale nie trafił nawet w światło bramki. Później natomiast Marek Hanousek obejrzał czerwoną kartkę, która nie skutkowała jednak zejściem z boiska, bowiem trener Siarki, Sławomir Majak zasugerował, aby Czech pozostał na boisku, do czego przychylił się arbiter.

Po zmianie stron obie drużyny całkowicie zmieniły swoje składy. Tym razem to Siarka Tarnobrzeg narzuciła swoje warunki i przejęła inicjatywę na placu gry przy ul. Małachowskiego. Pierwsi jednak do siatki trafili Widzewiacy po akcji młodzieżowców. W roli głównej wystąpili Kacper Karasek, który podawał do Filipa Zawadzkiego, a ten z kolei obsłużył Kamila Michałka, który z bliska umieścił piłkę w siatce. Okazało się jednak, że gol padł ze spalonego i arbiter nie miał prawa go uznać. Było to już drugie nieuznane trafienie Widzewa w tym meczu. W pierwszej połowie także po spalonym trafił Przemysław Kita. 

Kilka minut później gol padł, ale dla przyjezdnych. Obrońcy Widzewa nie zdołali połapać się w sprawnie przeprowadzonej akcji przez graczy z Podkarpacia, co skrzętnie wykorzystał Ivan Agudo, który wyprowadził swój zespół na prowadzenie. 

W końcówce zamiast wyrównującego trafienia dla łodzian, oglądaliśmy trzecią bramkę dla Siarki. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia stracili futbolówkę w środkowej strefie boiska, z czego poszła niebezpieczna kontra zakończona faulem Daniela Chwałkowskiego na zawodniku gości w szesnastce Widzewa. Arbiter podyktował kolejny tego dnia rzut karny, którego tym razem piłkarze trenera Majaka nie zmarnowali. Piłkę z jedenastego metra w bramce umieścił ponownie Ivan Agudo i ustalił wynik pierwszego sparingu z udziałem Widzewa Łódź. 

Widzew Łódź 1:3 Siarka Tarnobrzeg
0:1 - Ołeksandr Jacenko 42’
1:1 - Karol Danielak 44’
1:2 - Ivan Agudo 59’
1:3 - Ivan Agudo 82’ (k.)

Widzew: Reszka (Wrąbel 46’, Ludwikowski 80;) - Zieliński (Owczarek 46’), Stępiński (Nowak 46’), Tanżyna (Dębiński 46’), Gołębiowski (Michalski 46’), Danielak (Zawadzki 46’, Malec 75’), Hanousek (Chwałkowski 46’), Kun (Letniowski 46’) - Villanueva (Karasek 46’), Guzdek (Montini 46’), Kita (Machałek 46’)

Siarka: Kowal (Pietryga 46’) - Bierzało (Duda 46’), Stefanik (Bieniarz 46’), Gessner (Józefiak 46’), Stańczyk (Orzechowski 46’), Furman (Cyl 46’), Rogala (Janeczko 46’), Skrzypek (Wierucki 46’), Zawiślak (Agudo 46’), Jacenko (Zmarzlik 46’), Bałdyga (Mróz 46’)