reklama
reklama

W Radomiu wsparcie kibiców nie pomogło piłkarzom. ŁKS rozbity

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Lodzkisport.pl

W Radomiu wsparcie kibiców nie pomogło piłkarzom. ŁKS rozbity - Zdjęcie główne

Doping nie pomógł łodzianom... | foto Lodzkisport.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Rozbity, pozbawiony argumentów ŁKS wyjeżdża z Radomia bez punktów. Przygnębiająca sobota dla kibiców ŁKS-u.
reklama

Ełkaesiacy od pierwszej akcji meczu wyglądali, jakby mentalnie zostali w szatni - nie potrafili utrzymać się dłużej przy piłce w środkowej strefie boiska, a ich akcje były szybko rozbijane przez gospodarzy. Radomiak z kolei już w kilkunastu pierwszych minutach spotkania stworzył dwie-trzy groźne sytuacje podbramkowe. 

Szybko przekuli przewagę na konkrety

Piłkarze Constantina Galcy szybko przekuli tę optyczną przewagę na konkrety - po wykonywanym w dwudziestej minucie rzucie rożnym Henrique wygrał pojedynek powietrzny z pilnującymi (?) go Flisem oraz Gulenem i wsadził piłkę za kołnierz interweniującego Arndta. 

Zieloni mieli świetną okazję, żeby podwyższyć prowadzenie

Co więcej, raptem pięć minut później Zieloni mieli świetną okazję, żeby podwyższyć prowadzenie. Kaput uderzał jednak niecelnie. Ciśnienie skoczyło kibicom ŁKS-u ponownie w 29. minucie, gdy Arndt akrobatyczną interwencją zablokował piłkę zmierzającą w okolice spojenia słupka z poprzeczką.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama