Firma Energopol Szczecin, która realizowała kilkanaście dużych przedsięwzięć budowlanych na terenie całego kraju, już od dłuższego czasu borykała się z problemami finansowymi. Obecnie nie jest w stanie zapłacić podwykonawcom, którzy w związku z tym zaprzestają wykonywania pracy. Taka sytuacja miała miejsce m.in. na budowie obwodnicy Wałcza czy modernizacji autostrady A6. Opóźnienia w oddaniu do użytku kolejnych odcinków drogi zwiększały się, a przedsiębiorstwo nie potrafiło znaleźć wyjścia z tej sytuacji. Ostatecznie w poniedziałek 1 lipca w XII Wydziale Gospodarczym Sądu Rejonowego w Szczecinie firma złożyła wniosek o upadłość likwidacyjną.
Co dalej z „łódzkim metrem”?
Rzecznik prasowy Energopolu Szczecin twierdzi, że inwestycja w Łodzi nie jest zagrożona, a wszystkie podjęte działania będą kontynuowane.
- Prace związane z tunelem przebiegają normalnie. Niebawem sprowadzimy w częściach tarcze wiertnicze produkcji Herrenknecht. W drugiej połowie lipca, zgodnie z ostatnimi zapowiedziami, rozpoczniemy budowę komory startowej w rejonie ul. Odolanowskiej. Na pewno nie wycofamy się z konsorcjum – zapewnia Piotr Żak, rzecznik spółki
Wczoraj przedstawiciele firmy odbyli rozmowy z GDDKiA oraz PKP PLK, które przebiegały w dobrej atmosferze. Jak zapewnia spółka realizacja łódzkiej inwestycji nie jest zagrożona, a sam wniosek być może uda się przekształcić w restrukturyzację zadłużenia.
Piękna historia z happy endem?
Budowa tunelu łączącego Łódź Fabryczną z Łodzią Kaliską, chociaż była planowana jeszcze w XIX wieku, nabrała realnych kształtów dopiero pod koniec 2017 roku, kiedy, w obecności władz miasta i przedstawicieli rządu, podpisano umowę na budowę tunelu między PKP PLK a konsorcjum Energopol Szczecin i Przedsiębiorstwem Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego.W sierpniu 2018 roku, Komisja Europejska zdecydowała się przyznać dofinansowanie do budowy tunelu w wysokości 1,8 mld złotych.
Realizacja tunelu średnicowego miała być inwestycją, która odmieni nie tylko samo miasto i cały region, ale także zmieni sposób podróżowania po całym kraju. Przede wszystkim udałoby się połączyć północ z południem kraju, a Łódź stałaby się kolejowym hubem, gdzie łączyłby się główne szlaki kolejowe w Polsce. Wielu znanych polityków pozytywnie wypowiadało się o tej kluczowej inwestycji.
Równocześnie z wielkimi nadziejami pojawiały się duże obawy związane z samą realizacją przedsięwzięcia. Jedna ze podziemnych stacji została zaplanowana na skrzyżowaniu ulic Zachodnia/Kościuszki/Zielona, a wiec w centrum miasta. Oczywistym jest, że na czas budowy stacji koniecznym byłoby wyłączenia tej kluczowej arterii miasta z ruchu samochodowego oraz tramwajowego. Takie rozwiązanie spowodowałoby gigantyczne utrudnienia w funkcjonowaniu całego miasta.
Czas pokaże, czy kluczowa i największa inwestycja w historii Łodzi będzie miała szczęśliwy finał. Pozostaje czekać na kolejne informacje ze strony wykonawcy oraz inwestora, PKP PLK. Zakończenie prac było planowane na 2022 rok, lecz prawie na pewno termin ten nie zostanie dotrzymany.
A tak rysuje się historia budowy tunelu:
Źrodło: szczecin.wyborcza.pl / rynek-kolejowy.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.