reklama
reklama

Choć łodzianin kupił bilet parkingowy, i tak groził mu mandat. Parkowanie w Łodzi nie jest proste...

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Śliwiński

Choć łodzianin kupił bilet parkingowy, i tak groził mu mandat. Parkowanie w Łodzi nie jest proste... - Zdjęcie główne

Opłaty za parkowanie w centrum miasta do najniższych nie należą. | foto Tomasz Śliwiński

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Łódzcy kierowcy są zaniepokojeni praktykami pracowników firmy, która zajmuje się obsługą miejskich parkingów. Dochodzi do dziwnych sytuacji.
reklama

Ledwo zdążył dojść do parkomatu i...

- Musiałem załatwić coś w centrum miasta, w związku z czym zaparkowałem samochód przy al. Kościuszki. Poszedłem do parkomatu opłacić postój i na szczęście zerknąłem w tym czasie w stronę auta. Przed maską stała pani z aparatem fotograficznym i szykowała się do zrobienia zdjęcia

- opowiada pan Marek.

Okazało się, że to pracownica firmy Indigo, która obsługuje miejskie strefy parkowania w Łodzi. 

"Nie będę się z nikim ścigał"

- Powiedziałem tej pani, żeby już się nie wysilała, bo mam potwierdzenie opłacenia postoju. Czy to nie przesada? Czy ta pani nie zareagowała za szybko? Przecież wyjście z auta i dotarcie do parkomatu, a także samo wykonanie w nim opłaty chwilę zajmuje. Nie powinno być tak, że w momencie, gdy ktoś robi opłatę, może równocześnie dostać mandat za... jej brak. Bo przecież nie zamierzałem uniknąć płacenia, wręcz przeciwnie, ale nie będę się z nikim ścigał, bo to niepoważne i wygląda na próbę wyciągnięcia z mojej kieszeni dodatkowych pieniędzy

- uważa pan Marek.

A jeśli do parkomatu byłaby kolejka?

Zdaniem łodzianina, kontroler, który zajmuje się sprawdzaniem, czy kierowcy zaparkowanych samochodów opłacili postój, przed zrobienie zdjęcia powinien się rozejrzeć, a nie bezrefleksyjnie naciskać migawkę. 

- Nikt nie ma obowiązku korzystać z płatniczej aplikacji w telefonie (opłata jest wtedy szybciej widoczna w systemie - przyp. red.), a na dojście do parkomatu i wykonanie operacji zwyczajnie potrzebny jest czas. A jeśli akurat przede mną do urządzenia byłaby kolejka?

- dodaje łodzianin.

Zamiast możliwości przedłużenia opłaty - mandat

Kontrowersje wzbudza także przepis nakładający 200-złotową karę na kierowcę, który przekrocz y opłacony czas parkowania. Nie ma bowiem możliwości przedłużenia opłaty za postój, kiedy jego czas już minie. A sytuacje, w których kierowca nie jest w stanie w odpowiedniej chwili wrócić do auta i przedłużyć opłaty, zdarzają się często. 

- Nie mamy przecież wpływu na to, jak długo potrwa nasza wizyta np. w urzędzie bądź u lekarza

- mówi pan Marek.

Poprosiliśmy o komentarz do sprawy zarówno Urząd Miasta Łodzi, jak i firmę kontrolującą parkowanie. Wciąż czekamy na odpowiedź.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama