Matura 2022 w Łodzi
Jak wiemy z oficjalnej informacji prasowej przesłanej przez Urząd Miasta Łodzi, 4 maja o godzinie 9 egzaminem pisemnym z języka polskiego rozpoczynają się tegoroczne matury. Dzień później zdający napiszą sprawdzian z matematyki, a 6 maja - z języka obcego nowożytnego. Tegoroczne egzaminy dojrzałości potrwają do 23 maja, a przystępuje do nich ostatni rocznik zlikwidowanych gimnazjów.Zgodnie z decyzją Ministerstwa Edukacji i Nauki w tym roku obowiązkowe są tylko egzaminy pisemne, a ustne mogą zdawać ci abiturienci, którym wynik z takiego sprawdzianu jest potrzebny podczas rekrutacji na uczelnię zagraniczną.
Aby zdać maturę, trzeba obowiązkowo napisać na co najmniej 30% egzaminy na poziomie podstawowym z polskiego, matematyki i języka obcego. Należy także podejść do jednego sprawdzianu z przedmiotu na poziomie rozszerzonym. Ponadto chętni mogą zdawać jeszcze dodatkowo 5 egzaminów z różnych wybranych przez siebie przedmiotów rozszerzonych.
Zdający poznają wyniki matur 5 lipca. Absolwenci, którzy z ważnych powodów, np. choroby, nie mogą w maju przystąpić do egzaminów, mają szanse napisać je w terminie dodatkowym - od 1 do 15 czerwca. Ci, którym powinie się noga, będą mogli poprawić jeden przedmiot podstawowy 23 sierpnia. W przypadku, gdy abiturient nie zaliczy więcej niż jednego egzaminu bądź zechce uzyskać bardziej satysfakcjonujący wynik, szansa na to pojawi się dopiero na przyszłorocznej maturze.
W szkołach średnich prowadzonych przez samorząd obecnie jest ogółem 4635 absolwentów w tym:
- 3164 w liceach ogólnokształcących,
- 1471 w technikach.
Jakie nastroje towarzyszą łódzkim licealistom?
O wypowiedź na temat egzaminów poprosiliśmy dwie tegoroczne absolwentki łódzkich liceów.
- Dzisiaj przede mną pierwsza matura - z języka polskiego. Potem matematyka, angielski i maraton podstawowy z głowy. Następne tygodnie zapowiadają się bardziej stresująco, ponieważ przyjdzie czas na egzaminy rozszerzone. Piszę je z biologii oraz chemii, do których przygotowywałam się, głównie czytając podręczniki i rozwiązując arkusze maturalne. Czuję, że trzy lata liceum nie poszły na marne. Myślę o studiach medycznych, ale moje wybory nie są jeszcze sprecyzowane. Mam pozytywne nastawienie do tegorocznych egzaminów i trzymam kciuki za wszystkich maturzystów - mówi Patrycja, absolwentka I Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Łodzi.
A który przedmiot może być tym najbardziej stresującym?
- Najbardziej się boję polskiego. Stresuję się tym, że jeden błąd [kardynalny - dop. red] jest w stanie przekreślić całą pracę pisemną. Obawiam się też tego, że żaden z tematów wypracowania mi nie podejdzie i zacznę panikować. Najlepiej przygotowana czuję się chyba z matematyki. Na rozszerzeniu piszę fizykę, angielski i właśnie matematykę. Przygotowywałam się, głównie robiąc arkusze, czytałam też opracowania lektur. Jestem dobrej myśli. Chciałabym studiować coś na politechnice, ale nie wybrałam jeszcze konkretnego kierunku. To wszystko będzie zależeć od tego, jak mi pójdą egzaminy - mówi Marta, absolwentka XXXI Liceum Ogólnokształcącego im. Ludwika Zamenhofa w Łodzi.
Maturzystka spodziewa się, że na tegorocznym sprawdzianie z języka polskiego pojawi się trzecia część "Dziadów". Czy jej przypuszczenia okażą się słuszne?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.