reklama
reklama

Łódź. Nie będzie czwartego Red Lighta? Co mówi Główny Inspektorat Transportu Drogowego

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: LDZ Zmotoryzowani Łodzianie

Łódź. Nie będzie czwartego Red Lighta? Co mówi Główny Inspektorat Transportu Drogowego - Zdjęcie główne

Mijają już dwa miesiące od rozpoczęcia montażu systemu Red Light na widzewskim rondzie Inwalidów. | foto LDZ Zmotoryzowani Łodzianie

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźMijają już dwa miesiące od rozpoczęcia montażu systemu Red Light na widzewskim rondzie Inwalidów. Choć infrastruktura jest przygotowana kamery rejestrujące przejazd na czerwonym świetle nadal nie są wpięte do systemu Canard (Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym). Czy na drodze stoją problemy techniczne? A może Główny Inspektorat Nadzoru Drogowego ostatecznie zrezygnował z uruchomienia Red Lighta na Widzewie?
Reklama lokalna
reklama

W Łodzi mają docelowo działać cztery systemy Red Light badające przejazd samochodów na czerwonym świetle. Trzy z nich już pracują. Co z czwartym? 

Pierwszy Red Light, który pod koniec listopada zamontowano nad skrzyżowaniem ul. Drewnowskiej i al. Włókniarzy w pierwszym miesiącu działalności zarejestrował blisko 3 tys. wykroczeń!  

Drugi, który uruchomiono miesiąc później na skrzyżowaniu ul. Obywatelskiej i al. Jana Pawła, pierwszego miesiąca uchwycił już „tylko” niespełna 500 wykroczeń, polegających na przejeździe na czerwonym świetle. 

Trzeci z systemów uruchomiono na początku lutego na rondzie Biłyka, a dane z niego będą znane w przeciągu kilku dni. Jeśli jednak tendencja „spadkowa” będzie się utrzymywać, możliwe, że wynik będzie jeszcze niższy niż przypadku drugiego z systemów. A jest to prawdopodobne, bo kierowcy szybko nauczyli respektowania przepisów o ruchu drogowym. 

reklama

Czwarty z systemów miał zostać uruchomieniowy na rondzie Inwalidów, jednak do dziś nie wpięto do go systemu Canard (Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym). To sprawiło, że pojawiły się spekulacje dotyczące tego, czy system detekcji zostanie w ogóle uruchomiony.

- Dla mnie on jest zbędny, bo zawsze przestrzegam przepisów, ale jak widzę czasem popisy innych kierowców, to mam wrażenie, że takie kamery powinny wisieć nad każdym łódzkim skrzyżowaniem – mówi Mieczysław Nawrocki, łódzki taksówkarz. – Jednak skoro nie odpalili kamer do tej pory, to może wycofali się z tego pomysłu.

Okazuje się, że system zostanie uruchomiony. GITD czeka jednak na podpięcie kamer do zasilania. Później system przejdzie testy, następnie zostanie podłączony do sieci Canard. Kiedy do się stanie?

reklama

- Nie możemy teraz tego określić – informował nas Wojciech Król, rzecznik GiTD, podczas rozmowy.

Czytaj też: 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama