Od zeszłego tygodnia losy NCKF pozostawały niepewne. Dalszy bieg sprawie miały nadać decyzje ministerstwa kultury oraz urzędu marszałkowskiego, czyli instytucji współfinansujących projekt. Tymczasem resort wydał wczoraj oświadczenie, w którym zarzuca władzom miasta wprowadzenie ministra w błąd przy składaniu aplikacji o dofinansowanie projektu.
Celowe wprowadzenie w błąd?
Jak można przeczytać w oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej ministerstwa, powstanie Narodowego Centrum Kultury Filmowej jest zagrożone. Resort kultury twierdzi, że został wprowadzony przez władze miasta Łodzi w błąd, co do faktycznego zakresu prac, jaki ma obejmować dotacja. Przypomnijmy, że MKiDN przyznało ponad 25,8 mln złotych na zakup sprzętu i wyposażenie muzeum. Kwota ta miała zostać przeznaczona tylko i wyłącznie na ten cel i miała w zupełności pokryć cenę ofertową złożoną na realizację tego zadania, która wynosiła 15 mln złotych. W dokumentach aplikacyjnych złożonych przez miasto Łódź wyraźnie zapewniano, że wnętrza wschodniej części EC1, czyli przyszłego Narodowego Centrum Kultury Filmowej są już gotowe do przyjęcia ekspozycji i udostępnienia ich zwiedzającym. Tymczasem okazało się, że przyszła siedziba NCKF wymaga prac modernizacyjnych, które dopiero umożliwią otwarcie wystawy. Cena wykonania tych prac okazała się być prawie sześciokrotnie wyższa od tej zakładanej przez miasto (budżet przewidywał kwotę 9,9 mln złotych, podczas gdy konsorcjum biorące udział w postępowaniu konkursowym zaoferowało cenę 59 mln złotych). Warto pamiętać, że całkowita cena inwestycji zaproponowana w przetargu, czyli de facto cena za powstanie NCKF, była większa od zakładanego budżetu o 62 mln złotych, co dało ponad dwukrotne przekroczenia zaplanowanej kwoty. Władze miasta podjęły bez wiedzy instytucji finansującej, czyli ministerstwa, decyzję o zmianie zakresu prac, które miały być sfinansowane z dotacji celowej. Jak czytamy w oświadczeniu:
Przetarg na zakup sprzętu i wyposażenia finansowany ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (MKIDN) powiązano bez wiedzy ministerstwa z trzema innymi projektami w jedno postępowanie (…) W dokumentach aplikacyjnych złożonych przez miasto do MKIDN wyraźnie zaznaczono, że projekt finansowany ze środków europejskich przez MKIDN nie stanowi etapu większego projektu, a pomieszczenia NKCF są gotowe do wprowadzenia tam ekspozycji i jej udostępnienia.
Władze miasta powiązały projekt zakupu sprzętu i wyposażenia muzeum, na który otrzymały dotację z ministerstwa ze środków europejskich, z jeszcze trzema innymi projektami (z czego dwa były finansowane z regionalnych środków europejskich przez Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego i jedno z dotacji celowej Urzędu Miasta Łodzi) tworząc cały projekt NCKF z jednym budżetem, którego finansowanie pochodziło z trzech źródeł, a więc ministerstwa, urzędu marszałkowskiego i budżetu miasta.
Minister deklaruje, że resort jest gotowy do niezbędnego wydłużenia terminu oddania muzeum do użytku, ale pod warunkiem, że władze miasta wywiążą się ze zobowiązań złożonych w dokumentach aplikacyjnych.
Komentarz dyrektora NCKF Rafała Syski do oświadczenia MKiDN
Dyrektor Syska odnosi się do przedstawionych zarzutów i wyjaśnia przyczyny całej sytuacji.
Do trzech razy sztuka?
Początkowo NCKF miało być oddane do użytku w grudniu 2019 roku. Później termin ten przesunięto na grudzień 2020 roku. Wszystko wskazuje na to, że muzeum zacznie działać jeszcze później. Na razie nie podano oficjalnej daty ani rozpoczęcia inwestycji, ani jej zakończenia. Władze placówki wraz z władzami miasta pracują nad znalezieniem wyjścia z tej sytuacji.Przypomnijmy, że muzeum ma składać się z trzech interaktywnych wystaw: “Materia Kina”, opowiadająca o kolejnych etapach powstawania filmu, “Mechaniczne oko”, która prezentowałaby techniczny oraz społeczny wymiar filmu i “Kino Polonia”, czyli historia kina polskiego. Centrum ma także mieścić w sobie kino, sale edukacyjne, pracownię naukową oraz przestrzeń na wystawy czasowe.
Źródło: MKiDN / NCKF
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.