reklama
reklama

Nie ma bezpiecznej ilości alkoholu w ciąży. Fundacja „Dom w Łodzi” apeluje, by odwrócić kieliszek

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Wielu z małych podopiecznych Fundacji „Dom w Łodzi” przez całe życie zmaga się ze skutkami FAS, czyli Alkoholowego Zespołu Płodowego. Opiekunowie obserwują wpływ zaburzenia na codzienność swoich wychowanków. W przeddzień Światowego Dnia FAS przypominają, jak ważne jest odstawienie alkoholu w czasie ciąży.
reklama

Fundacja „Dom w Łodzi” chce uchronić dzieci i rodziców przed skutkami FAS 

9 września jest światowym dniem FAS, czyli Alkoholowego Zespołu Płodowego. To jedno z najcięższych zaburzeń neurorozwojowych. Alkohol konsumowany w czasie ciąży dewastuje układ nerwowy i uszkadza narządy wewnętrzne płodu. Dzieci rodzą się z zaburzonymi odruchami, wadami serca i wzroku, z dysmorfiami twarzy. Są drobne i wzrostem zawsze będą odstawać od rówieśników. O konsekwencjach picia alkoholu w ciąży przypominano podczas konferencji prasowej zwołanej w siedzibie Fundacji „Dom w Łodzi” przy ul, Wierzbowej. 

– Spotykamy się tutaj dziś, ponieważ 9 września jest światowym dniem FAS. Wszystkich prosimy, aby razem z nami odwrócili kieliszki. Chcemy by w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia odwróconych kieliszków z informacją o tym, że FAS jest konsekwencją alkoholu pitego w czasie ciąży. Nie ma bezpiecznej dawki alkoholu w ciąży. Teoretycznie wszyscy o tym wiemy, a nadal rodzą się dzieci z FAS – mówi Marta Libiszowska z Fundacji „Dom w Łodzi”. 

Opiekunowie obserwują, jak FAS wpływa na codzienność dzieci. W wielu przypadkach rytm ich życia determinowany jest pobytami w szpitalach, operacjami czy rehabilitacją. Pracownicy i wolontariusze fundacji chcą odwrócić los innych dzieci i zaapelować o odstawienie alkoholu w czasie ciąży. 

– Dziś wiemy, że po pół godziny od spożycia alkoholu przez mamę w ciąży, dokładnie taką samą dawkę alkoholu ma w swoim organizmie dziecko. Niestety rozwijający się maluszek nie ma żadnych mechanizmów obronnych. Nie istnieje bezpieczna ilość alkoholu, ani moment, kiedy bezpiecznie można się napić – tłumaczy Marta Libiszowska. – Nie chcemy wywoływać poczucia winy – wiele mam nie wie, że są w ciąży, a np. były na imprezie i napiły się alkoholu. Chodzi o to, żeby budować świadomość – jeśli planujesz powiększenie rodziny i chcesz zostać rodzicem, to warto wcześniej odstawić alkohol. Sprawa dotyczy również mężczyzn – rekomenduje się aby oboje rodziców odstawiło alkohol na trzy miesiące przed planowanym poczęciem. 

Wielu z podopiecznych Fundacji „Dom w Łodzi” zmaga się z konsekwencjami FAS. 

W domu dziecka przy ul. Wierzbowej w Łodzi dzieci otrzymują kompleksową opiekę 

Alkoholowy Zespół Płodowy ujawnia się w różny sposób. Niektóre jego skutki pojawiają się natychmiast, inne mogą dać o sobie znać nawet po kilku latach. 

– Każde dziecko ma nietypowy przebieg choroby i dopiero z czasem poznajemy trudności, z jakimi się zmaga i do tego dostosowujemy naszą pomoc. Jedna z dziewczynek jest z nami od trzeciego miesiąca życia. Uszkodzenie układu nerwowego spowodowało zaburzenie odruchów pierwotnych, przez co nie potrafiła ssać i połykać, a w konsekwencji przyjmować pokarmów. Dzięki wielomiesięcznej pracy specjalistów i wdrożonej terapii karmienia, udało się zastąpić sondę podającą jedzenie. Mamy to szczęście, że w naszym domu dzieci są pod opieką specjalistów, którzy starają się wyłapać te trudności na jak najwcześniejszym etapie – opowiada Anna Karolak, dyrektorka Domu Dziecka dla Dzieci Chorych.

Fundacja „Dom w Łodzi” prowadzi wyjątkowy dom dziecka dla podopiecznych zmagających się z różnymi chorobami i niepełnosprawnościami, z których większość cierpi przez skutki FAS. Dom przy ul. Wierzbowej zapewnia swoim wychowankom kompleksową pomoc. 

– Nasz dom wyróżnia to, że mamy opiekę medyczną – często dzieci wymagają specjalnej aparatury, przyjmują na stałe leki. Działają z nami psycholog, pedagog, fizjoterapeuta, logopeda i koordynator medyczny, który czuwa nad wszystkimi wizytami i sprawami związanymi z prowadzeniem leczenia. Mamy cudownych wychowawców,  którzy prowadzą nasze dzieci i zwracają uwagę na wszystkie ich problemy, również te trudności emocjonalne – podkreśla dyrektorka. 

W siedzibie Fundacji „Dom w Łodzi” aktualnie mieszka dziewięcioro dzieci.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama