Wszystko działo się w środę 15 maja na ulicy Piotrkowskiej.
Straż Miejska w Łodzi odholowana z Piotrkowskiej
W godzinach porannych konieczne było wezwanie lawety, aby zabrać nią samochód Straży Miejskiej w Łodzi. Zdjęcie z tego zdarzenia opublikowała na swoich mediach społecznościowych Fundacja Fenomen.W facebookowym poście fundacja zwróciła uwagę na problem z odholowywaniem pojazdów, które nielegalnie parkują na ul. Piotrkowskiej w Łodzi.
- Wiele razy narzekaliśmy, że Straż Miejska na głównej ulicy miasta zakłada blokady na nielegalnie parkujące auta. Dopominaliśmy się, aby Straż Miejska wzywała lawety i odholowywała takie samochody. Ależ z nas niedowiarki! Sądziliśmy, że wjazd lawety na Piotrkowskiej jest niemożliwy. Dziękujemy Straży Miejskiej za inscenizację skutecznej interwencji na głównej ulicy miasta
- napisano w poście na Facebooku Fundacji Fenomen.
W komentarzach nie brakowało zdziwienia oraz sarkazmu.
- A co, jeśli to próba generalna?
- pisze pan Jarosław.
- Zdjęcie, aż się prosi na post z okazji 1 kwietnia
- dodaje pan Maciej.
O szczegóły tego zajścia spytaliśmy łódzką straż miejską.
Laweta zabrała samochód łódzkiej straży miejskiej
Jak informuje nas Marek Marusik ze Straży Miejskiej w Łodzi nastąpiła awaria samochodu i konieczne było wezwanie lawety.
- Doszło do awarii naszego pojazdu, która uniemożliwiła dalszą jazdę. Samochód został zabrany przez lawetę w ramach ubezpieczenia assistance
- mówi dla portalu TuŁódź.pl Marek Marusik z Wydziału Dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi.
Laweta została wezwana w ramach specjalnego ubezpieczenia, dlatego też nie było konieczności jej dodatkowego opłacenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.