Emocje wokół Pałacu Ślubów na Górnej w Łodzi
Wiadomość o planach magistratu gruchnęła na mieszkańców jak grom z jasnego nieba w czerwcu. Urzędnicy pochwalili się planami remontowymi zabytkowej willi Ernsta Leonhardta. Swoje niezadowolenie łodzianie wyrazili w petycji, pod którą podpisało się kilka tysięcy osób.
„Kierujemy apel do władz miasta - trzeba zablokować działania prowadzące do zniszczenia wystroju holu i sali ślubów USC Górna. Lekkie oczyszczenie, drobne uzupełnienia, nowe meble - nic więcej nie jest potrzebne tej realizacji. Dbajmy o artystyczną spuściznę awangardowej Łodzi!” – pisała do władz miasta Maria Nowakowska, inicjatorka petycji.
Mieszkańcy liczyli na przełom. Teraz okazuje się, że urzędnicy dopięli swego. Obiekt i jego wnętrza przejdą modernizację, a kultowy wystrój z Pałacu Ślubów wzbogaci wnętrze Akademii Sztuk Pięknych.
- Jestem bardzo rozżalona. Lekką ręką niszczymy wyjątkowe miejsce - ten design był jedyny i niepowtarzalny. Jak myślałam o swoim ślubie, to nie marzyłam o Malediwach, tylko właśnie oryginalnych wnętrzach USC Górna. Tam był klimat, „to coś” - mówi mieszkanka Łodzi.
Wnętrze USC przy ul. Pabianickiej jest inne niż wszystkie tego typu miejsca. Sala ślubów i hol to niemal kompletny wystrój z 1987 r. Pracowali nad tym uznani polscy artyści - Krystyn Zieliński i Romuald "Rajmund" Józefowicz.
Profesor Zieliński był związany z łódzką Akademią Sztuk Pięknych najpierw jako pracownik, docelowo jako rektor uczelni.
Dlaczego urzędnicy uparli się przy swoim? O to zapytał ostatnio w interpelacji radny Bartłomiej Dyba-Bojarski.
"Proszę o wyjaśnienie, czemu miasto upiera się przy zniszczeniu cennego, oryginalnego wystroju wnętrza pałacu i zastąpienia go nijakim, pozbawionym oryginalności nowym wnętrzem?" - pyta radny.
Kultowa dekoracja trafi do ASP w Łodzi
Bartłomiej Dyba-Bojarski dociekał również, jak ruchy miasta w zakresie Pałacu Ślubów mają się do strategii miejskiej, u której podstaw leży idea społeczeństwa obywatelskiego.Tymczasem jak twierdzi Adam Wieczorek, wiceprezydent Łodzi, dekoracja Krystyna Zielińskiego nie jest spójna stylistycznie z obiektem i nie była objęta ochroną konserwatorską. Poza tym pierwotny wystrój wnętrza został utracony po wojnie, na skutek gruntownych remontów. Nie zachowały się żadne materiały, które pozwoliłyby na jego odtworzenie.
Projekt modernizacji obiektu zakłada klasyczne rozwiązania, nawiązujące do stylu rezydencji.
Mimo sprzeciwu mieszkańców miasto uważa, że znalazło kompromis.
- Zaproponowaliśmy Rektorowi Akademii Sztuk Pięknych im. W. Strzemińskiego w Łodzi przekazanie zdemontowanej dekoracji, co nastąpi w drodze użyczenia. Udostępnienie wystroju prof. Krystyna Zielińskiego w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, która dysponuje odpowiednią powierzchnią ekspozycyjną, będzie w tym miejscu miało dodatkowy walor edukacyjny dla studentów tej uczelni oraz umożliwi łodzianom kontakt z tym dziełem - podkreśla Adam Wieczorek.
Dla mieszkańców Łodzi to marne pocieszenie.
"Ta sytuacja jak w soczewce skupia patoklimaty tego miasta, których naprawdę mam powyżej uszu. Ale wiecie, czemu to się dzieje? Bo jest przyzwolenie na to. I to w tym wszystkim jest najbardziej przykre" - napisała na Facebooku inicjatorka petycji.
Mieszkańcy podkreślali, że Pałac Ślubów potrzebuje tylko lekkiego liftingu. Tymczasem czeka go rewolucja.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.