To się nie zdarza ostatnio często – ekonomiści mają dobre informacje dla Polski!

Jak pisze portal businessinsider.com.pl, za nami najlepszy kwartał w historii pod względem wzrostu PKB (Produkt Krajowy Brutto). Sprzedaż detaliczna we wrześniu urosła realnie o 2,5 proc., co było mniej więcej zgodne z oczekiwaniami rynku. To, że sprzedaż rośnie, widać też w budżecie państwa, gdzie wpływy z podatku VAT urosły w ostatnim miesiącu o 14 proc., a z akcyzy o 10 proc.

!reklama!

We wrześniu produkcja przemysłowa wzrosła o niemal o 6 proc. czyli najbardziej od maja 2019 roku. Trudno też narzekać na sytuację na rynku pracy. Według Eurostatu stopę bezrobocia mamy prawie najniższą w Unii Europejskiej, w okolicach 3 proc., która na dodatek ostatnio maleje. Według Ministerstwa Pracy, które opiera się na danych z urzędów pracy to nieco ponad 6 proc. ale tutaj też nie widać wzrostu.

Przeciętne wynagrodzenie w firmach, które zatrudniają co najmniej dziesięć osób, we wrześniu urosło o 5,6 proc. w skali rocznej i to były kolejne dane, które okazały się zdecydowanie lepsze od oczekiwań. Na polski rynek wracają też cudzoziemcy, którzy wiosną po wybuchu epidemii wyjechali do swoich domów na Wschodzie. Według ZUS liczba obcokrajowców ubezpieczonych w zakładzie wzrosła we wrześniu o 31 tysięcy.

Ale uwaga! Rekordowy wzrost jest zasługą głównie tego, co wydarzyło się we wcześniejszych trzech miesiącach. Wtedy z kolei mieliśmy najgorszy kwartał w gospodarczej historii III RP – spadek PKB o 9 proc. kwartał do kwartału. Po tak dużym załamaniu przyszło po prostu odbicie na dużą skalę.

W tym roku mieliśmy więc najpierw recesję (dwa kwartały spadku PKB w ujęciu właśnie kwartał do kwartału), potem trzy miesiące rekordowo dobre, a przed nami najprawdopodobniej… kolejny spadek PKB.

Wprowadzenie przez rząd obostrzeń, które mają hamować rozprzestrzenianie się wirusa, oczywiście nie pomoże gospodarce, ale ich wpływ będzie mniej drastyczny niż na wiosnę. Większym problemem dla gospodarki może okazać się dobrowolna zmiana zachowań konsumentów, którzy zapewne znów zaczęli się bać pandemii.

Źródło: businessinsider.com.pl