reklama
reklama

Z ulicy Piotrkowskiej w Łodzi zniknęły dyby i sławojki. Czy jeszcze tam wrócą?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Z jednej z najbardziej reprezentacyjnych działek w centrum Łodzi zniknęły dyby i sławojki, które przez ponad pół roku budziły zdziwienie i konsternację wśród łodzian oraz turystów odwiedzających miasto.  - Myślę, że znajdziemy jakieś wyjście - mówi portalowi TuŁódź.pl Piotr Misztal, właściciel działki.
reklama

Łódź. Spór na linii władze miasta - Piotr Misztal

W Łodzi na rogu ul. Piotrkowskiej i Trasy W-Z stały cztery sławojki. I nikt nie mógł nic na to poradzić, chociaż to przecież reprezentacyjne miejsce Łodzi, bo obok jest stajnia jednorożców i pomnik jednego z nich.

!reklama!

Miejsce spacerów wielu mieszkańców i przyjezdnych stało się pośmiewiskiem na całą Polskę. 

To efekt konfliktu między biznesmenem Piotrem Misztalem i łódzkim magistratem. Łodzianin jest właścicielem tej działki. I chciał tam postawić budynek. Na projekt numer jeden zgody nie wyraziła  jednak wojewódzka konserwator zabytków Aleksandra Stępień. Z kolei drugą opcję odrzucił Urząd Miasta Łodzi. Więcej o tym przeczytasz TUTAJ. 

W proteście kilka miesięcy temu Piotr Misztal postawił na swojej działce drewniane wychodki, a następnie dyby. Biznesmen wyjaśniał, że to nagrody dla najgorszych łódzkich urzędników, którym nie zależy na dobru miasta.

Piotr Misztal o planach względem działki w centrum Łodzi: „ Nie chcę utopić 150 milionów złotych”

W połowie stycznia 2021 roku dyby i sławojki zniknęły z działki znajdującej się przy ul. Piotrkowskiej. Jak się dowiedzieliśmy, to efekt rozmów pomiędzy Piotrem Misztalem a Adamem Pustelnikiem, wiceprezydentem Łodzi.

- Było przy tej sprawie dużo emocji. Pan prezydent Adam Pustelnik spotkał się z inwestorem. Rozmawiamy, szukamy rozwiązania. Na pewno będziemy państwa informować, gdy je znajdziemy - informuje Biuro Rzecznika Prasowego Prezydent Miasta Łodzi.

Wiadomość o podjęciu negocjacji potwierdził Piotr Misztal.

- Jestem po rozmowach z wiceprezydentem Łodzi, Adamem Pustelnikiem. Myślę, że znajdziemy jakieś wyjście. Pojawiła się szansa. Następne spotkanie mamy w piątek i będziemy rozważali, która opcja jest dla mnie najlepsza - powiedział nam Piotr Misztal. 

O jakich opcjach mowa? 

  • Możliwość wybudowania budynku mieszkalnego o wysokości 14 pięter,
  • Zamiana na inną działkę, niekoniecznie w Śródmieściu,
  • Możliwość wybudowania około 113-metrowego budynku - hotelu, restauracji i mieszkań.
Wykluczone jest natomiast, by Piotr Misztal postawił w centrum Łodzi kolejny biurowiec.

- Nie będę budował biurowca, ponieważ nie chcę utopić 150 milionów złotych - mówi Misztal.

Łódzki biznesmen liczy na to, że negocjacje z władzami Łodzi szybko się zakończą i będzie mógł w końcu rozpocząć inwestycję na terenie Łodzi.

Wszystko wskazuje na to, że spór na linii Piotr Misztal - władze Łodzi, uda się w końcu zażegnać, a o centrum Łodzi nie będzie głośno jedynie z powodu „artystycznych instalacji” w postaci dyb i sławojek. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama