Śledztwo Prokuratury Okręgowej w Łodzi
Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Łodzi, zatrzymano już 61-latka, a także trzy inne osoby związane z prowadzoną przez niego działalnością - 40-letnią kobietę i dwóch mężczyzn w wieku 29 i 50 lat. Podejrzani są przesłuchiwani przez śledczych.!reklama!
"Zatrzymania i zarzuty w tej sprawie to efekt ustaleń poczynionych w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Łodzi i Komendę Miejską Policji na skutek doniesień złożonych przez licznych dostawców bydła, którzy nie otrzymali zapłaty. Jak wynika z zebranych dowodów zakłady nabywały bydło z odroczonym terminem płatności, nie wywiązując się z obowiązku zapłaty. Przyjęto, że 61-latek wprowadzał swoich kontrahentów w błąd, co do możliwości zrealizowania zobowiązań ze swojej strony" - czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Łódzki: 61-latek nie płacił dostawcom bydła
W sprawie pokrzywdzonych jest 95 dostawców i 4 inne podmioty. Jak ustalili śledczy, pojedynczy dostawcy zostali oszukania na kwoty od 2,6 tys. zł do nawet ponad pół miliona złotych. Niewykluczone, że liczba pokrzywdzonych się zwiększy.Dowody zebrane przez prokuraturę wskazują ponadto na to, że 61-latek, właściciel zakładu mięsnego w Łódzkiem, składniki swojego majątku przenosił na inne podmioty. 35 koni oraz źrebiąt (o wartości ponad 3,5 mln zł) znalazło nowych właścicieli. Mężczyzna chciał w ten sposób zabezpieczyć się przed roszczeniami wierzycieli.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.