W sklepie przy ul. Andrzeja Struga uwagę pracownika ochrony zwrócił młody mężczyzna, który, rozglądając się nerwowo, wkładał kawę do plecaka. Gdy bez płacenia przeszedł linię kas, 59-latek postanowił go zatrzymać. W tym celu chwycił mocno plecak, przytrzymując jednocześnie złodzieja. Jednak nieuczciwy klient nie chciał się poddać, wyrywał się i szarpał, próbując odebrać swój bagaż. Podczas szamotaniny kilkakrotnie uderzył interweniującego ochroniarza. W końcu, po kilku bezowocnych próbach, mężczyzna porzucił plecak i uciekł.
Ustalono, że mężczyzna może przebywać w noclegowni na Widzewie
Funkcjonariusze zabezpieczyli zapisy z kamer monitoringu, dzięki którym poznali wizerunek sprawcy. Dobre rozeznanie stróżów prawa pozwoliło na zawężenie kręgu podejrzanych do notowanego w przeszłości 28-latka. Ustalono, że mężczyzna może przebywać w noclegowni na Widzewie
- informuje Katarzyna Zdanowska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Był to dobry trop - 3 października tego roku został tam zatrzymany. 28-latkowi przedstawiono zarzut kradzieży rozbójniczej, co zagrożone jest karą do 10 lat więzienia. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.