reklama
reklama

Złapano kierowcę BMW z A1! Ukrywał się w Dubaju

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: arch. policja, K. Rutkowski

Złapano  kierowcę BMW z A1! Ukrywał się w Dubaju - Zdjęcie główne

Informację o zatrzymaniu podał Krzysztof Rutkowski | foto arch. policja, K. Rutkowski

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i świat Krzysztof Rutkowski poinformował nas, że na lotnisku u w Dubaju został zatrzymany Sebastian M. podejrzany o spowodowanie wypadku na A1, w którym życie straciła trzyosobowa rodzina - małżeństwo oraz ich pięcioletni synek. Informujemy o tym jako pierwsi w Polsce.
reklama

Jak poinformował nas Krzysztof Rutkowski, właściciel biura detektywistycznego, M. miał zostać zatrzymany na lotnisku w Dubaju. Miał się posługiwać niemieckim podrobionym paszportem. Informację podajemy jako pierwsi w Polsce, jeszcze przed ogólnopolskimi mediami.

Sebastian M. podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku. Mężczyzna już w areszcie 

Przypomnijmy, że wczoraj informowaliśmy, że do poszukiwań łodzianina włącza się Rutkowski i jego ekipa. Jak nam mówił, ma pewne namiary, gdzie mężczyzna może się ukrywać. Dodał, że do jego biura dociera wiele informacji na ten temat. -  Zrobię wszystko, aby dorwać tego człowieka - mówił jeszcze wczoraj. - Mam pewne namiary, gdzie może przebywać, ale nie mogę teraz  mówić o szczegółach - przyznał w rozmowie z nami. Zapewniał, że nie ma możliwości, żeby mężczyzna się przed nim ukrył. 

Za Sebastianem M. wydano Europejski Nakaz Aresztowania oraz miał czerwoną notę Interpolu. Przypomnijmy, że nie jest to międzynarodowy nakaz aresztowania, a wniosek kierowany do organów ścigania na całym świecie o zlokalizowanie i tymczasowe aresztowanie osoby oczekującej na ekstradycję. 

 Informację  potwierdził szef MSWiA - Mariusz Kamiński.  

Specjalna Grupa Poszukiwawcza powołana przez Komendanta Głównego Policji na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich wspierała lokalną policję, która dokonała dziś zatrzymania poszukiwanego Sebastiana Majtczaka. Zadania realizowane były w ścisłej współpracy z Prokuraturą Krajową

 - poinformował. 

Krzysztof Rutkowski: O tym, że będzie się tam znajdował dowiedzieliśmy się od bliskich mu osób

Krzysztof Rutkowski poinformował nas, że poszukiwany przebywa obecnie w arabskim więzieniu.  - Polska ma podpisaną umowę z Dubajem, dlatego nie będzie problemu z jego ekstradycją do Polski - powiedział nam. Jak dodał, informację o tym, że będzie on przebywał na lotnisku, biuro otrzymało do bliskich mu osób. - Od razu poinformowaliśmy o tym policje w Zjednoczonych Emiratach Arabskich - mówi nam.

Adwokat Sebastiana M: Nie miał  zakazu opuszczania kraju ani obowiązku informowania o zmianie miejsca zamieszkania

Krótko przed informacją o zatrzymaniu 32-letniego łodzianina do mediów trafiło oświadczenie wydane przez jego adwokata -  Bartosza Tiutiunika. Czytamy w nim, że "Jego wyjazd nie miał żadnego związku z toczącym się postępowaniem karnym" 

 Nie miał również zakazu opuszczania kraju ani obowiązku informowania o zmianie miejsca zamieszkania
 - podkreślił. Jak dodał, o tym, że zostanie mu postawiony zarzut, miał dowiedzieć się od Ministra Sprawiedliwości.  - Przebywał wówczas legalnie za granicą. Już następnego dnia okazało się, że został za nim wystawiony list gończy - dodał. 

Radio RMF'fm podało również, że do Prokuratury Okręgowej trafił wniosek o przyznania mu list żelaznego. M. chciał wrócić do Polski, pod warunkiem że śledczy zagwarantują mu, że nie zostanie aresztowany. 

Tragiczne zdarzenie miał miejsce na A1 16 września, jednak dopiero kilka dni temu śledczy przyznali, że to łodzianin Sebastian M. jest podejrzany o nieumyślnie spowodowanie wypadku. Zdaniem prokuratury mógł on zahaczyć swoim BMW o tył koreańskiego samochodu, które w konsekwencji uderzyło w barierę energochłonną i stanęło w płomieniach. Nie było szans uratować podróżujących - Patryka, Martynę i ich synka - Oliwiera. 

Dodajmy, że  rodzina ofiar śmiertelnego wypadku na autostradzie A1, domaga się, aby czyn kierowcy BMW został uznany za morderstwo, a nie nieumyślny wypadek. Taki wniosek miał już trafić do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim. 

 

 

 

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama