ŁKS Łódź walczy o udział w barażach
ŁKS Łódź po ostatniej porażce z Chrobrym Głogów jest w trudnej sytuacji, ale wciąż nie najgorszej. Ełkaesiacy na 5 spotkań przed końcem sezonu plasują się na 8. miejscu z dorobkiem 42 punktów, ale zajmująca ostatnie miejsce barażowe, Sandecja Nowy Sącz ma tyle samo oczek, co łodzianie. Sprawa udziału w barażach wciąż jest otwarta, mimo że ŁKS przegrał tzw. mecz o 6 punktów z Chrobrym Głogów w dniu otwarcia Stadionu Króla.
Widzew Łódź liczy na rywali zza miedzy
To, że za Łódzki Klub Sportowy będzie trzymać kciuki biało-czerwono-biała część Łodzi to oczywiste, ale tym razem także fani Widzewa będą kibicować piłkarzom ŁKS-u, aby ci pokonali Arkę Gdynia. Gdynianie są bowiem największym zagrożeniem dla klubu z al. Piłsudskiego 138 w walce o bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy.
My patrzymy przede wszystkim na siebie, nasze potrzeby i nasze punkty, które są do zdobycia – na tym się skupiamy. Zgadzam się, że etap sezonu jest taki, że każda najbliższa kolejka będzie decydowała o tych losach coraz mocniej, coraz poważniej. My chcemy wygrać dla siebie - mówił na konferencji prasowej trener ŁKS-u, Marcin Pogorzała
Obecnie Arka znajduje się tuż za plecami Widzewa. Łodzianie zajmują pozycję wicelidera z 56 punktami na koncie. Piłkarze z Trójmiasta natomiast uzbierali do tej pory 54 oczka. Zanim do boju stanie ŁKS Łódź, wcześniej swój mecz rozegra Widzew. Rywalem czerwono-biało-czerwonych będzie Korona Kielce, trzecia drużyna po Widzewie i Arce, która ma największe nadzieje na 2. miejsce w Fortuna 1 Lidze. Najbliższe kilkadziesiąt godzin zapowiada się naprawdę pasjonująco.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.