reklama
reklama

Burza wokół przetargu w Teatrze Powszechnym. Wygrała firma matki przewodniczącego RM. Politolog komentuje

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Natalia Jóźwiak

Burza wokół przetargu w Teatrze Powszechnym. Wygrała firma matki przewodniczącego RM. Politolog komentuje - Zdjęcie główne

Od 2018 roku przetarg na sprzątanie Teatru Powszechnego w Łodzi wygrywa firma matki Przewodniczącego RM, Zakład Usług Porządkowych Grażyna Domaszewicz. | foto Natalia Jóźwiak

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźSprawa przetargu na sprzątanie Teatru Powszechnego w Łodzi zrodziła pytania o możliwe zaistnienie konfliktu interesów. Zwyciężczynią konkursu, kolejny rok z rzędu od 2018 roku, została firma matki przewodniczącego Rady Miejskiej, Bartosza Domaszewicza: Zakład Usług Porządkowych Grażyna Domaszewicz. Odrzucono trzy tańsze oferty.
reklama

W przetargu na sprzątanie łódzkiego teatru odrzucono trzy tańsze oferty. Wygrała firma matki radnego Domaszewicza

Rokrocznie organizowany przetarg od 2018 roku wygrywa firma Zakład Usług Porządkowych Grażyna Domaszewicz – tę budzącą pytania o ewentualny konflikt interesów sprawę nagłośnił red. Michał Dąbrowski z Radia Łódź. To, kto w 2025 roku zajmie się sprzątaniem Teatru Powszechnego w Łodzi, ogłoszono w październiku ub. roku. Anonimowo sprawę skomentowali w artykule w łódzkiej stacji Polskiego Radia przedsiębiorcy z branży. Wskazywali, że panować ma tam „układ zamknięty”.

reklama

Celem zachowania chronologii przypomnijmy jeszcze, że w poprzedniej kadencji radnemu Domaszewiczowi, jako pierwszemu łódzkiemu radnemu, wygaszono mandat, bowiem na konto jego firmy Bartosz Domaszewicz Zrobimy Porządek miał wpłynąć przelew za sprzątanie Muzeum Kinematografii w Łodzi. Radny tłumaczył wówczas, że był to błąd biura rachunkowego, a pieniądze powinny trafić na konto firmy jego matki.

Konflikt interesów? Prof. Biskup: „Na pewno jest to sytuacja dwuznaczna etycznie”

W sprawie skontaktowaliśmy się z politologiem, Bartłomiejem Biskupem. Profesor mówi, że takich i podobnych im sytuacji w polityce nie brakuje.

– Niestety są to sytuacje typowe, ale i takie, które nie powinny mieć miejsca. Jeżeli pracuje się gdzieś na stanowisku publicznym, to mamy w tej chwili takie czasy, że trzeba być świętszym od papieża, „być poza wszelkim podejrzeniem”. Może to nie mieć nic wspólnego z łamaniem prawa, natomiast niewątpliwie jest to sytuacja dwuznaczna etycznie

reklama

– skomentował rozstrzygnięcie przetargu w Teatrze Powszechnym w Łodzi politolog, prof. Bartłomiej Biskup z Uniwersytetu Warszawskiego. I dodał:

– To jest zawsze to przekleństwo funkcjonowania urzędów publicznych. Jeśli chce się działać na terenie biznesowym, to należałoby się trzy razy zastanowić, czy w ogóle działać politycznie, a jeżeli już działać – postarać się też o to, żeby wszelki „linki” były albo zlikwidowane, albo żeby nie rodziły takich wątpliwości. (...) Tutaj mamy przykład typowy, mogący rodzić konflikt interesów, a na pewno konflikt interesów etycznych. Natychmiast trzeba być przygotowanym na to, że pytania w tej kwestii się pojawią. 

reklama

Odpowiedź Teatru Powszechnego w Łodzi

Informacji nt. przetargu w łódzkiej instytucji szukaliśmy u źródeł. 31 stycznia 2025 roku skierowaliśmy zapytania do Teatru Powszechnego w Łodzi i biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi o ostateczny wybór blisko ćwierćmilionowej oferty firmy Zakład Usług Porządkowych Grażyna Domaszewicz, pomimo istnienia trzech tańszych propozycji. Wystąpiliśmy również o odpowiedź o to, czy w związku z tym zamówieniem wpłynęły skargi lub odwołania od innych oferentów.

– Wybrano najtańszą ofertę spośród ofert spełniających warunki zamówienia i gwarantujących realizację zamówienia

– odpowiedział Zenon Migdalski, zastępca dyrektora Teatru Powszechnego w Łodzi ds. administracyjnych. Na nasze pytanie dot. ewentualnych skarg innych oferentów odpowiedział, że nikt takowych nie zgłaszał.

reklama

Teatr Powszechny w Łodzi trzy tańsze oferty odrzucił, powodem we wszystkich miała być „rażąco niska cena”.

– Patrząc na prawo zamówień publicznych, ono jasno wskazuje, kiedy można odrzucić oferty ze względu na rażąco niską cenę. Te przepisy, przynajmniej w moim rozumieniu, nie powinny znaleźć tutaj zastosowania. Chciałbym, żeby ta sprawa została wyjaśniona dla dobra i przejrzystości finansów oraz życia publicznego w mieście

– skomentował z kolei w Radiu Łódź Kosma Nykiel, radny niezrzeszony.

Jak sprawę komentuje przewodniczący Bartosz Domaszewicz? 

Prośbę o komentarz w tej sprawie skierowaliśmy również do radnego Bartosza Domaszewicza z Koalicji Obywatelskiej.

– Moja firma nie startowała w przetargu na sprzątanie Teatru Powszechnego i nie reprezentuję żadnego podmiotu, który w tym przetargu złożył ofertę. Wszelkie wątpliwości związane z tym zamówieniem należy kierować do dyrekcji Teatru Powszechnego, który przygotował i przeprowadził ten przetarg

Domaszewicz, w swoistym post scriptum elektronicznego listu, poinformował o wszczęciu działań przeciwko redaktorowi Dąbrowskiemu. 

– Natomiast chciałbym poinformować, iż w sprawie paszkwila przygotowanego przez p. redaktora Michała Dąbrowskiego skierowałem skargę do Likwidatora Radia Łódź a także do Kierownika Redakcji Informacji. O zajęcie się sprawą zwrócę się również do Rady Etyki Mediów. Zespół prawników rozważa także podjęcie kroków prawnych wobec p. redaktora Michała Dąbrowskiego.

Drugą kwestię tej sprawy i jej nagłaśniania skomentował prof. Bartłomiej Biskup:

– Jeżeli decydujemy o czymś jako radny czy członek organu wykonawczego gminy – w tym wypadku miasta – to wiadomo, że będą rodzić się pytania. Trudno odmawiać dziennikarzom czy obywatelom prawa do tego, żeby o tym napisali czy o to pytali. Skoro takie są fakty i wygrała firma faktycznie z najbliższej rodziny, bo jednak jest to pierwsza linia (pokrewieństwa – przyp. red.), to dlaczego dziennikarz ma o tym nie pisać? Jest to w interesie publicznym, jest to też praca dziennikarza, żeby ujawniać takie rzeczy.

Politolog podkreślił również, że „takie wojny z mediami zwykle źle się kończą” i to, że o działaniach prawnych można byłoby mówić wówczas, gdyby redaktor Radia Łódź kogoś obraził czy napisał nieprawdę. „Jeśli pyta dlaczego i na jakich zasadach – to po prostu jego praca” – mówi prof. Biskup.

Radio Łódź zdecydowało o niezabieraniu głosu w tej sprawie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Najciekawsze wiadomości z Łodzi i aglomeracji łódzkiej w jednym miejscu. Codziennie ciekawe treści specjalnie dla Ciebie! Zobacz co się dzieje Dziś w Łodzi Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama