Przypomnijmy, że od 14 grudnia 2023 roku pasażer, kupujący bilet w aplikacji mobilnej musiał go nabyć i aktywować przed rozpoczęciem podróży. Chodziło o to, by wyeliminować osoby jeżdżące na gapę. Przed zmianami niektórzy kupowali bilety dopiero wówczas, gdy zobaczyli kontrolera.
To rozwiązanie jednak było krytykowane przez pasażerów. Podkreślali, że nie każdy pasażer to domniemany złodziej, a zdarzało się, że system nie zawsze działał.
Pierwsze tygodnie nowego systemu. Jakie uwagi mają pasażerowie?
Od 1 października obowiązują inne zasady. Bilet w aplikacji można nabyć w dowolnym momencie. Po wejściu do pojazdu trzeba go "aktywować", "skasować" poprzez zeskanowanie kodu QR.Kody znajdują się w formie naklejki formatu A5 naprzeciwko każdych drzwi wejściowych.
- Podstawową uwagą dotyczącą tego systemu jest umiejscowienie kodu QR w pojazdach MPK. Wzorowaliśmy się na rozwiązaniu warszawskim, gdzie taki kod umieszczony jest na wprost drzwi i zastępuje normalny kasownik
- mówił podczas konferencji Zbigniew Papierski, prezes MPK Łódź.
MPK Łódź zbierało informacje od pasażerów i w związku z uwagami, zapowiedziano kolejne zmiany. Będą dodatkowe kody QR.
"To efekt pierwszych spostrzeżeń po wprowadzeniu nowego systemu aktywowania biletów elektronicznych. Przez ostatnie kilkanaście dni zbieraliśmy opinie od pasażerów. Rozwiązanie to zostało dość dobrze przyjęte. Pojawiały się jednak sugestie, że mogłoby być więcej kodów QR"
- czytamy w komunikacie prasowym.
Niebawem w autobusach i tramwajach pojawią się dodatkowe 2-3 naklejki. Mają się znaleźć w okolicach drzwi w taki sposób, aby nawet w przypadku większej liczby osób w pojeździe, nie było problemu z aktywowaniem biletu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.