![Zabytkowa fabryka Adama Ossera na Górnej w tragicznym stanie! [zdjęcia] - Zdjęcie główne](https://static.kutno.net.pl/tulodz/articles/image/b05087a4-016f-4ef8-b851-fd9109495d26)
Historia zabytkowej fabryki Adama Ossera
Fabryka mieści się przy ul. Jana Kilińskiego 222 w Łodzi. Została zbudowana w 1903 roku, czyli prawie 120 lat temu. Budynek wzniesiono dla Majera Feinkinda, Alberta Jarocińskiego oraz Adama Ossera, który był łódzkim fabrykantem, warszawskim kupcem, oraz honorowym konsulem Włoch. W przędzalni pracowało około 350 pracowników. Jednak podczas II wojny światowej Niemcy wynieśli z zakładu maszyny włókiennicze i rozpoczęli produkcję części do samolotów i samochodów. Po wojnie utrzymano nowy profil produkcji, a nazwę zmieniono na Fabrykę Osprzętu Samochodowego "Polmo". Od momentu upadku fabryki, około połowy lat 90. XX., budynek popadał w coraz większą ruinę, był wielokrotnie ograbiany i dewastowany. W 1998 r. w fabryce doszło także do pożaru, w wyniku którego spłonął kantor, najmłodszy z budynków kompleksu.
Zabytkowa fabryka Adama Ossera miała przejść rewitalizację, a zmienia się w ruinę
Choć fabryka ma nięwątpliwą wartość zarówno materialną jak i historyczną, brama wejściowa pozostaje otwarta dla wszystkich gości. Już na samym wejściu rozpościera się widok śmieci - m.in zużytych opon, mebli czy butelek po alkoholu.Fabryka miała zostać zrewitalizowana w 2018 roku przez spółkę Starhedge i zmienić się w centrum biurowo-usługowe, naukowo-badawcze i hotelowe.
- Zarząd Spółki Starhedge S.A. (zwaną dalej: „Emitent”, „Starhedge) z siedzibą w Warszawie informuje, że w dniu 22 grudnia 2018 r. w kancelarii Notarialnej zawiązana została FABRYKA OSSERA Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością– spółka celowa do realizacji projektu dla inwestycji polegającej na: rozbudowie, przebudowie, nadbudowie i zmianie sposobu użytkowania budynków przędzalni i maszynowni A.Ossera na zespół budynków o funkcji biurowo-usługowej, naukowo-badawczej i hotelowej, przewidzianej do realizacji w Łodzi o planowanej powierzchni użytkowej budynków około 50.000 (pięćdziesięciu tysięcy) metrów kwadratowych - przeczytamy w raporcie spółki z 2018 r.
Planów rewitalizacji jednak nie udało spełnić, prośbę o wypowiedź w tej sprawie skierowałam do Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta, niestety na odpowiedź nadal czekam.
O ochronę i dalsze losy zabytkowej fabryki postanowiłam zapytać Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków.
Budynek podlega kontrolom Łódzkiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. W najbliższych dniach fabryka ma zostać zabezpieczona.
- Łódzki Wojewódzki Konserwator Zabytków podjął również konkretne działania w celu ochrony wartości zabytkowej fabryki Ossera. W 2021 r. pracownicy WUOZ w Łodzi przeprowadzili kontrolę przestrzegania przez właściciela przepisów ustawy o ochronie zabytków. Jej efektem było wydanie zaleceń pokontrolnych w skład których wchodziły prace zabezpieczające zabytek oraz uporządkowanie terenu wokół niego. W kwietni br. ponownie wykonano kontrolę, która miała zweryfikować czy właściciel wywiązał się z nałożonych na niego zaleceń. W jej toku oceniono, że nie podjął on jakichkolwiek działań, które pozwoliłyby usunąć wykazane nieprawidłowości. W związku z powyższym ŁWKZ skompletował materiały dowodowe i w najbliższych dniach wyda decyzję nakazującą zabezpieczenie fabryki Ossera. Jest to kolejny krok ŁWKZ, by ochronić ten ważny dla pofabrycznej Łodzi zabytek. Jednocześnie ŁWKZ rozważa także podjęcie innych przewidywanych prawem działań o charakterze sankcyjnym - informuje Daria Błaszczyńska, Inspektor ds. dotacji, Specjalista ds. komunikacji Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Zabytkowa fabryka Adama Ossera w Łodzi odwiedzana przez pasjonatów urbexu
Fabrykę chętnie odwiedzają osoby praktykujące "urbex" (urban exploration), czyli pasjonaci zwiedzania opuszczonych budynków. Na wielu stronach, poświęconych temu hobby, zwiedzający opisują swoje doświadczenia z wycieczek i zostawiają cenne wskazówki dla kolejnych fanów eksploracji pustostanów.
- DOSTĘP I BEZPIECZEŃSTWO - ⅖ Wejście nie stanowi większego problemu. W środku należy jednak patrzeć pod nogi. DŁUGOŚĆ ZWIEDZANIA - ⅘ Fabryka jest duża, pełna korytarzy i pomieszczeń, których zwiedzanie może zająć kilka godzin. CIEKAWOŚĆ OBIEKTU - ⅗ W środku zostało nieco wyposażenia. Fabryka może zachwycić zarówno wewnątrz jak i z zewnątrz. Ze szczytu rozciąga się panorama Łodzi. CZY WARTO? - Zdecydowanie! Jest to jedna z ciekawszych łódzkich fabryk, która może zaciekawić nawet urbexowych wyjadaczy - opisano na stronie zrzeszjącej pasjonatów urbexu.
W komentarzach pod wpisem pojawiały się jednak głosy kryrtyki, ponieważ całą zabawę ma odbierać łatwość wejścia do obiektu.
- Jedyną wadą obiektu jest jego przesadna dostępność, na zwiedzane polecam się wybrać w porannych godzinach, wieczorem miejsce libacji. Wstępne wrażenia powinny być 10/10 ze względu na wejście przez dość złożoną piwnicę. Wyżej może łapać monotematyka ale są kozackie miejsca. Zdecydowanie warto. Klasyk województwa łódzkiego - skomentował użytkownik.
- Chyba nie ma ochrony, wejścia są dwa które widziałem z ekipą jedno przy kościele drugie przy myjni myjnia łatwiejsza jest strasznie ciekawie menel zaczął w nas rzucać cegłami polecam tylko z latarkami - skomentował użytkownik.
- Da się wejść od frontu przez otwartą bramę lub od tyłu przez dziurę w siatce (my tak weszliśmy, lepszy klimat na start). Dojście do budynku bezproblemowe. Miejsce wydaje się dość popularne, gdyż spotkaliśmy w nim 2 grupy innych ludzi - napisano w komentarzu.
CZYTAJ TAKŻE: Dąb Fabrykant z parku Klepacza może zostać Drzewem Roku! Sędziwy łodzianin czeka na nasze głosy
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.