Najpierw opublikowała nieprawdziwe zdjęcie, później wysłała ją pod latarnię. W takich okolicznościach rozpoczął się spór pomiędzy przewodniczącą Klubu Gazety Polskiej a Aleksandrą Wiśniewską, łódzką kandydatką Koalicji Obywatelskiej do Sejmu RP. W opublikowanym poście widniało zdjęcie, które pochodziło z rosyjskich stron porno, a sama Wiśniewska zapowiedziała spotkanie w sądzie.
Fake news o Aleksandrze K. Wiśniewskiej. Sprawa trafiła do sądu
Sprawa została rozwiązana bardzo szybko, a pomógł w tym proces w trybie wyborczym. O wyroku sądu informowaliśmy na portalu TuLodz.pl w piątek, 22 września.
- Niektórzy mówili “nie zajmuj się tym”, ale przez złożenie tego pozwu sprzeciwiam się wobec bezkarności mediów i działaczy medialnych oraz partii rządzącej. Od początku tej kampanii jestem brutalnie atakowana przez pomówienia i poprzez kłamstwa. Do dzisiaj ani razu nie usłyszałam słowa “przepraszam”, ale będę walczyć dalej
- mówiła w czwartek, 21 września Aleksandra K. Wiśniewska przed budynkiem Sądu Okręgowego w Łodzi.
Po prawie tygodniu od wyroku sądu przeprosiny pojawiły się na koncie działaczki, w formie zdjęcia.
- Oświadczam, że prostuję nieprawdziwą informację zawartą w moim wpisie na portalu Twitter (obecnie X), którą opublikowałam we wrześniu 2023 r., a która odnosiła się do pani Aleksandry Wiśniewskiej i zawierała tekst: „tak wygląda praca wolontariuszki, a kandydatki do Sejmu RP” oraz zdjęcia i podaję, że na zamieszczonym przeze mnie zdjęciu mężczyzny i kobiety (w sytuacji intymnej), nie widnieje pani Aleksandra Wiśniewska
- czytamy w przeprosinach.
Pod postem pojawiły się komentarze wielu polityków, w tym także z Łodzi.
- Nie starczyło poczucia przyzwoitości, żeby oznaczyć poszkodowaną?
- pytał Bartosz Domaszewicz, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi.
- Nie wiem, skąd u Państwa na prawicy tyle nienawiści
- dodała Kinga Gajewska, Koalicja Obywatelska.
- Wie Pani co nie wiem ile ma Pani lat, ale to co Pani zrobiła było zwyczajnie obrzydliwe. Ja rozumiem że można kogoś nie lubić, nie zgadzać się w poglądach, spierać merytorycznie itd. Jednak to jest ordynarny, prostacki hejt i szczucie na młodą dziewczynę
- skomentowała jedna z użytkowniczek.
Sąd Okręgowy w Łodzi zdecydował w sprawie kłamstwa o Aleksandrze K. Wiśniewskiej
O prawomocnym wyroku Aleksandra K. Wiśniewska poinformowała na swoim koncie na Twitterze.
- Wygrałyśmy prawomocnie. Pani @malbojko próbowała uciec od odpowiedzialności, ale jej zażalenie zostało oddalone przez sąd II instancji. Czekamy na wykonanie postanowienia sądu: w 24h zamieszczenia przeprosin oraz wpłaty na Fundację @DajemySile, prowadzącą Telefon Zaufania Dla Dzieci i Młodzieży. Dziękuję @DorotaBrejza
- napisała kandydatka z łódzkiej listy Koalicji Obywatelskiej w Sejmu RP.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października 2023 r.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.