Łodzianka Janina Goss jest bliską przyjaciółką oraz doradczynią prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Właśnie przez to, mimo że sama unika mediów, co jakiś czas pojawiają się informacje na jej temat. W ostatnim artykule dziennikarze donoszą, że przyczyniła się do usunięcia Jacka Kurskiego z Woronicza. Czym naraził się radczyni prawnej?
Nigdy nie zawiodła prezesa. Podpadł jej szef TVP
W czwartek na portalu Onet pojawiła się informacja, że nad byłym prezesem TVP od dawna zbierały się czarne chmury, a o jego odejściu mówiono coraz głośniej na partyjnym zapleczu. Zdaniem dziennikarzy Kurski zdołał wynegocjować z Nowogrodzką jedynie zgodę na "godne pożegnanie". Od jakiegoś czasu próbuje on również umówić się na spotkania z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Bezskutecznie. Według informatorów portalu, te "ciche dni" i chłód w relacjach między politykami związany ma być z bezpośrednim pretekstem, który spowodował nagłe odwołanie Kurskiego z fotela prezesa TVP.
Nasi rozmówcy na Nowogrodzkiej otwarcie przyznają, że rękę do usunięcia Kurskiego z Woronicza przyłożyć miała Janina Goss – jedna z najbliższych i wieloletnich współpracowniczek prezesa PiS, mająca duży wpływ na jego decyzje. To o niej przed laty Jarosław Kaczyński miał mówić, że należy do wąskiego grona osób, na których się nigdy nie zawiódł
informuje Onet.
Czytaj również Remont parku Staromiejskiego ukryty przed wzrokiem łodzian. Władze boją się społecznej kontroli?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.